Wicedyrektor Microsoft – Joe Belfiore – wykazał się prawdziwą niezłomnością w trakcie konferencji D: Dive Into Mobile. Skutecznie unikał odpowiedzi na kluczowe pytania dziennikarza The Wall Street Journal Waltera Mossberga dotyczące Windows Phone 7. Zawsze jednak znaleźć można jakieś informacje między wierszami…
W trakcie rozmowy poświęconej platformie WP 7 przedstawiciel największego na świecie producenta oprogramowania nie chciał udzielić odpowiedzi na pytanie o ilość sprzedanych smartphonów z Windows Phone 7. Bronił się także przed porównaniami z innymi graczami na rynku platform mobilnych. Belfiore, który w swej firmie odpowiada za rozwój programu Windows Phone pozostał niewzruszony nawet wtedy, gdy Mossberg stwierdził, że utajnianie tych informacji wywoła w ludziach przekonanie o słabych wynikach Microsoft. Dziennikarz w odpowiedzi usłyszał, iż póki co jest zbyt wcześnie na podawanie wyników sprzedaży.
Sprawozdawca The Wall Street Journal zainteresował się także czasem, jaki będzie potrzebny ludziom z Microsoftu na dogonienie Apple oraz Google w dziedzinie mobilnych systemów operacyjnych. Belfiore przyznał, że póki co jego firma jest poważnie opóźniona w tym wyścigu i minie kilka lat nim zdoła nadrobić stracony czas i stać się realną konkurencją dla gigantów tego rynku.
Z rozmowy można było się również dowiedzieć, iż Microsoft nie planuje tworzenia własnego telefonu, ponieważ rynek jest już i tak przesycony. Mossberg przypomniał Belfiore niedawne słowa Andy Rubina, który stwierdził, że WP 7 to system bazujący na 20-letnim kodzie. Wiceprezydent Microsoft przyznał, że niektóre elementy kodu faktycznie mają już swoje lata, ale nadal świetnie się sprawdzają…
Źródło: onliner
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.