Kazam Tornado 348 promowany jest przede wszystkim jako najcieńszy telefon na świecie. Czy smukłość jest rzeczywiście jego najistotniejszą cechą?
Specyfikacja Kazam Tornado 348
Dane podstawowe | |
Wymiary | 68 x 140 x 5.2 mm |
Waga | 96 g |
Obudowa | jednobryłowy |
Standard sim | Micro-sim |
Data premiery | 2014 |
Ekran | |
Typ | AMOLED 4.8'', rozdzielczość 1280x720, 306 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | MediaTek MTK6592 |
Procesor | 1.7 GHz, 8 rdzeni (ARM Cortex-A7) |
GPU | Mali-450 MP4 |
RAM | 1 GB |
Bateria | 2050 mAh |
Obsługa kart pamięci | NIE |
Porty | USB (microUSB, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 16 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 4.4.2 KitKat |
Łączność | |
Transmisja danych | UMTS |
WIFI | 802.11 b/g/n |
GPS | A-GPS |
Bluetooth | 4.0 |
NFC | Brak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 8 MP, wideo FullHD (1920x1080), 29 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 5 MP, wideo HD Ready (1280x720), 16 kl/s |
Skrótem, czyli wideorecenzja Kazam Tornado 348
Obudowa / jakość wykonania
Piękny, świetnie wykonany a przede wszystkim smukły
Na początek warto powiedzieć na temat zestawu akcesoriów, w jaki wyposażono zestaw sprzedażowy – producent rozpieszcza świeżo upieczonego użytkownika. Oprócz telefonu, w komplecie znajdziemy ładowarkę, kabel USB, całkiem niezłe słuchawki dokanałowe, gumowy case, folię na ekran, ściereczkę do przecierania wyświetlacza i instrukcję obsługi. Jest to pierwsze, bardzo miłe zaskoczenie, jakie spotkało mnie podczas przygody z tym urządzeniem, szczególnie przejmując je bezpośrednio po Lumii 735, która w tej kwestii jest zupełnym przeciwieństwem.
Na szczęście, to dopiero początek miłych niespodzianek…
Tornado 348 to imponująco wyglądający telefon – w oczy rzuca się przede wszystkim rekordowo mała grubość urządzenia (5 mm). W kombinacji z ekstremalnie niską wagą, smartfon dosłownie znika w rękach. Wymaga to przyzwyczajenia, ale po niedługim czasie zaczynamy dostrzegać już tylko same zalety takich gabarytów. Sprzęt jest bardzo poręczny i stosunkowo nieduży, jak na 4,8-calową przekątną ekranu.
5 mm grubości to także ogromny atut wpływający pozytywnie na prezencję urządzenia. Producent doskonale go wykorzystał i przyłożył dużą wagę do designu, co można zauważyć na każdym kroku. Widać tutaj ewidentną inspirację iPhonem, Xperią Z/Z1/Z2 i Huaweiem Ascend P7. Na szczęście, na inspiracji poprzestano, więc nie można powiedzieć, żeby nowy Kazam próbował być nieudolną kopią któregoś z powyższych. W mojej ocenie jest to bardzo udana fuzja trzech ciekawych pomysłów stylistycznych, tworząca bardzo efektowny i oryginalny efekt końcowy.
[nggallery id=1116 template=techmaniak]
Testowanemu telefonowi nie można odmówić elegancji i imponującego wyglądu. Jak jest jednak z jakością wykonania? Równie dobrze, albo nawet jeszcze lepiej. Obudowa składa się dwóch tafli szkła (przednia Gorilla Glass 3), które spaja aluminiowa ramka będąca trzonem całej konstrukcji. Spełnia ona również, bardzo ważną – w przypadku tego telefonu – funkcję usztywniającą. Dzięki temu urządzenie jest zaskakująco odporne na wygięcie – mimo swojej nieprzeciętnie niskiej grubości nie wzbudza obaw o przypadkowe złamanie obudowy. Wyżej wymienione elementy są ze sobą idealnie spasowane, nie można też mieć żadnych zastrzeżeń co do ich jakości. W przeciwieństwie do wspomnianych wyżej Sony Xperii, szkło – zarówno to na wyświetlaczu, jak i tylnej ścianie – nie palcuje się nadmiernie, ani nie brudzi, co także jest nie lada zaskoczeniem. Obudowa jest nierozbieralna, więc nie ma prostej możliwości dostania się do baterii, a kartę SIM wkładamy za pomocą specjalnej szufladki.
Tradycyjnie, telefon wyposażono w dwa wejścia przewodowe: słuchawkowe 3,5 mm oraz micro USB. Oba znajdują się na dolnej krawędzi obudowy. Niestety, jeśli posiadamy słuchawki z zagiętym wtykiem, mogą ze sobą kolidować.
Ekran
AMOLED z PenTile najwyższej klasy
4,8-calowy wyświetlacz oparto na panelu AMOLED o rozdzielczości 1280 x 720 pikseli. Jest to ekran godny pochwały, praktycznie bez większych niedoskonałości. Mamy tutaj do czynienia ze świetnym odwzorowaniem kolorów, rewelacyjną czernią i nietypowo dla tego typu ekranów, naturalną bielą. Kąty widzenia są szerokie, a rozdzielczość wystarczająca (306 ppi), choć wyostrzone oko może zauważyć charakterystyczne dla matrycy PenTile (brak jednego subpiksela), ledwo widoczne, ale jednak delikatnie poszarpane krawędzie.
Skala regulacji jasności – według naszych testów – nie jest szeroka. Obawy może wzbudzać zwłaszcza maksymalna wartość 236 cd/m2. W praktyce jednak siła podświetlenia wraz z warstwą antyrefleksyjną okazują się wystarczające do komfortowej pracy z telefonem nawet w słoneczne dni. Bardzo niska jasność minimalna – 5 cd/m2 – przyda się miłośnikom czytania po zmroku.
Panel dotykowy działa bez żadnych zastrzeżeń i jest w stanie obsłużyć do 10 niezależnych punktów. Niestety, nie można używać go rękawiczkach.
Akumulator
Bez rewelacji i bez rozczarowań
W niewielkiej obudowie telefonu producentowi udało się zmieścić ogniwo o pojemności 2050 mAh. Jak na te gabaryty jest to niezła wartość, chociaż nie imponująca. Wydajność energetyczna stoi na dobrym poziomie, bez pozytywnych niespodzianek, ani niemiłych zaskoczeń. W naszych testach urządzenie udowodniło że jest w stanie dotrwać maksymalnie do 5 godzin przeglądania sieci przy użyciu WiFi i nieco ponad 6 oglądania wideo 720p. Przy umiarkowanym korzystaniu z telefonu musicie się liczyć z koniecznością ładowanie akumulatora raz dziennie – być może nieco rzadziej, jeśli wykorzystujecie tylko podstawowe funkcje. Na pewno nie ma jednak co liczyć na kilkudniowe maratony, nawet z trybem oszczędzania energii procesora (który domyślnie jest włączony).
Wszystkie pomiary zarejestrowaliśmy przy luminacji sprowadzonej do poziomu 120 cd/m2. Ładowanie baterii do pełna trwa mniej, niż dwie godziny. Sprzęt można zasilać także poprzez kabel USB podłączony do komputera, jednak trwa to zauważalnie dłużej.
Aparat
Solidne 8 Mpix
Tornado 348 został wyposażony w aparat główny o matrycy 8 Mpix oraz przedni, 5-megapikselowy. Ten pierwszy wykonuje zdjęcia w rozdzielczości 3264 x 2448 pikseli, a ich jakość jest ściśle zależna od warunków oświetleniowych. W dzień, nieważne czy w scenerii domowej czy na zewnątrz, nie powinniśmy mieć żadnych problemów ze zrobieniem ostrego i ładnego zdjęcia. Kolorystyka fotografii jest zbliżona do naturalnej i nie pozostawia dużo do życzenia. Kiedy zechcemy jednak fotografować przy sztucznym, zastanym świetle, pojawić się mogą szumy, przekłamania w kolorach i problemy z gubieniem ostrości. Warto dodać, że na wyposażeniu znalazła się dioda doświetlająca – nie jest rekordowo jasna, ale zawsze może się przydać jako awaryjna latarka.
Jakość materiału wideo utrzymuje podobny poziom. Maksymalna rozdzielczość rejestrowanego obrazu to Full HD (1080p) przy 29 kl./s. Klipy są niezłej jakości, zarówno pod kątem odwzorowania szczegółów, jak i płynności obrazu (choć ta ostatnia cecha nie jest regułą – przy jaskrawych i ruchliwych obiektach telefon może momentami zwolnić). Po zmniejszeniu jakości do 720p proporcjonalnie wzrasta płynność obrazu.
Przedni aparat trzyma poziom tylnego, chociaż naturalnie wykonuje zdjęcia w mniejszej rozdzielczości. 5-megapikselowa matryca robi zdjęcia w rozdzielczości 2592 x 1944 pikseli i rejestruje wideo w 720p (24 kl./s). Jakość klipów jest na tyle dobra, że telefonu bez problemu można używać do wideorozmów lub robienia selfie z perspektywą udostępnienia ich szerszej publice na portalach społecznościowych.
Aplikacja aparatu posiada interfejs spójny z nakładką graficzną, jednak nie oferujący więcej funkcji, niż natywna aplikacja Androida (a nawet trochę mniej). Mamy tutaj możliwość regulacji takich parametrów, jak rozdzielczość, redukcja migotania czy ustawienia trybu HDR lub scenerii. Naturalnie, program posiada możliwość przybliżania i sprawnie działający autofocus. Warto pochwalić go za szybkość działania, która jest porównywalna z najlepszymi flagowcami.
Przykładowe zdjęcia
Przykładowy film
Jakość rozmów
Wygoda przede wszystkim
Pod względem jakości rozmów testowany model wypada bardzo dobrze. Dłuższe trzymanie słuchawki przy uchu nie stanowi problemu ze względu na małą wagę a głośnik jest wystarczająco głośny i wyraźny. Znajdujący się w dolnej części urządzenia mikrofon jest odpowiednio czuły, a dzięki obecności dodatkowego mikrofonu do wyłapywania hałasów z otoczenia, zapewnia odpowiednią słyszalność użytkownika.
Dialer to program odrobinę zmodyfikowany przez producenta, jedna zmiany ograniczają się jedynie do kolorystyki i rozkładu niektórych funkcji. Możliwości i funkcjonalność stoją na poziomie domyślnej androidowej aplikacji. Całość wygląda ładnie, a do tego jest praktyczna i szybka. Telefon posiada wejście tylko na jedną kartę SIM w rozmiarze micro. Znajduje się ono w górnej części prawej (patrząc od frontu) krawędzi aluminiowej ramki.
Wydajność
Szybki, jak Tornado
Wydajność to kolejny aspekt, w którym Kazam Tornado 348 mile zaskakuje. Sercem urządzenia jest układ MediaTek MTK6592, który bazuje na ośmiordzeniowym procesorze Cortex A7 o taktowaniu 1,7 GHz. Za renderowanie grafiki odpowiada GPU Mali-450 MP4. Całość posiada wsparcie w postaci 1-gigabajtowej pamięci RAM. Jest to konfiguracja, z którą mieliśmy już do czynienia przy okazji testu OVERMAXA Vertisa Yard. To, co pisaliśmy wtedy można powtórzyć i teraz. Podzespoły 348-ki nie zapewniają rekordowo dobrych osiągów, ale gwarantują płynną pracę systemu i w zupełności wystarczającą wydajność w grach i aplikacjach.
Doskonałym dowodem na to, że mocy jest pod dostatkiem, jest płynność działania zaawansowanych gier dostępnych w Google Play. Sprawdziliśmy takie tytuły, jakAsphalt 8, Gangstar Vegas, Modern Combat 5 i Dead Trigger 2. Wszystkie działają z niemal idealną płynnością, na średnich bądź wysokich detalach graficznych.
Możliwości multimedialne telefonu powinny wystarczyć większości użytkowników – uruchomimy filmy w 1080p i będziemy mogli oglądać je przy idealnej płynności (a tego nie można już powiedzieć o plikach 4K). Zabrakło obsługi dźwięku DTS, jednak w realiach smartfonowych jest to mała strata.
Kluczowe testy
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (brak wsparcia dla dźwięku DTS);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak płynności).
Wszystkie testy
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts (brak wsparcia dla dźwięku DTS);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps
– mp4, 4K (3840×2160), h264, 34mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h264, aac, 35mbps (brak płynności).
Software / Funkcjonalność
Android 4.4 z autorską nakładką i brak 4G
Telefon działa w oparciu o Androida 4.4.2 KitKat z ciekawą nakładką producenta. Wprowadza ona przede wszystkim zmiany w grafice interfejsu, ale także kilka animacji i drobnych usprawnień. Trzeba przyznać, że mimo iż nie jest to całkiem nowe środowisko i bazuje z dużej części na czystym systemie, to usprawnia i przyjemnie go urozmaica.
Szybkość działania stoi na najwyższym poziomie i mimo pozornie niewielkiej pojemności pamięci operacyjnej, nawet podczas używania kilku aplikacji jednocześnie nie powinniśmy uświadczyć większych spowolnień. Stabilność systemu to również mocna strona słuchawki. Podczas ponad tygodniowego testowania nie doświadczyłem ani jednego przerwania pracy aplikacji bez powodu. Warto pochwalić producenta również za dodanie kilku praktycznych funkcji takich, jak wybudzanie ekranu za pomocą dwukrotnego dotknięcia, czy odbieranie połączenia za pomocą przyłożenia telefonu do ucha.
Telefon wyposażono w umiarkowanie (jak na klasę i cenę) bogaty zestaw modułów łączności. Mamy tu do dyspozycji niezły GPS, który szybko łapie sygnał i rzadko go traci, jednozakresowy układ Wi-Fi działający w trybie b/g/n (z sukcesem przeszedł przez wszystkie nasze testy, nawet w najtrudniejszym scenariuszu zachowując połączenie z siecią) oraz Bluetooth 4.0. Szkoda, że zabrakło 4G i NFC. Konkurencja w większości oferuje oba elementy w standardzie, natomiast użytkownicy Tornado 348 będą musieli obejść się ze smakiem.
Mówiąc o niedoskonałościach trzeba wspomnieć także o pamięci wewnętrznej. 16 GB – bo tyle producent umieścił wewnątrz obudowy – może nie wystarczyć wymagającym użytkownikom, a co gorsza, nie ma możliwości rozszerzenia magazynu danych o kartę pamięci. Jeśli jednak nie zamierzacie przerzucać na swój telefon zawartości komputera lub instalować kilkunastu gigabajtowych gier, będzie to tylko umiarkowanie irytujący problem.
Telefon posiada funkcję USB OTG, dzięki czemu będziemy mogli podłączyć do niego niektóre zewnętrze akcesoria oraz nośniki danych. Z naszych testów wynika, że warunkiem współpracy z telefonem jakichkolwiek pamięci zewnętrznych jest format plików FAT32 i brak potrzeby poboru energii.
Wbudowany głośnik znajduje się na tylnej płycie urządzenia – nasze przyrządy wskazały donośność telefonu na poziomie 79 dB, a więc nie jest źle. Jakość dźwięku jest przeciętnej jakości, w przeciwieństwie do tego, który możemy usłyszeć po podpięciu słuchawek. Nawet te dołączone do zestawu grają nieźle, a po podpięciu lepszych możemy spokojnie powierzyć smartfonowi funkcję przenośnego playera.
Podsumowanie / ocena / opinia
Telefon (prawie) idealny
Kazam Tornado 348 to telefon, który mnie urzekł. Wierzę, że jest w stanie oczarować każdego, kto będzie miał przyjemność go używać. Dlaczego? Bo jest to urządzenie niemal bezbłędne, a przy tym rewelacyjnie wygląda. Poddane naszym najsurowszym testom, w mojej ocenie z każdego wyzwania wyszło obronną ręką. Z pełnym przekonaniem mogę więc sprzęt polecić każdemu, kto chce mieć dobry i przy tym bardzo ładny telefon, ale nie potrzebuje modemu 4G i więcej niż 16 GB pamięci.
- Aparat5,3
- Bateria6,0
- Ekran9,1
- Jakość10,0
- Wydajność w grach7,1
ZALETY
|
WADY
|
Alternatywna propozycja
Jako alternatywę zaproponowałbym przede wszystkim wspomnianego kilka razy w teście Huawei Ascend P7. Jest to telefon o podobnym profilu i możliwościach, z większym i ostrzejszym ekranem i kilkoma ciekawymi funkcjami. Idąc bardziej w klasykę, polecam zwrócić uwagę na Sony Xperię Z, która również jest w podobnej cenie i tak jak Huawei oferuje większy ekran o wyższej rozdzielczości.
Odpowiedzi na Wasze pytania
Dejwu: Czy wykonanie to zwykły chiński plastik czy coś porządnego? Mam zamiar go kupić ale nie mam pojęcia, czy nie złamię się w kieszeni, wygnie, pęknie etc.
Co proponujecie Kazam Tornado 348 czy LG G2 mini? 😀
Super dzięki za odpowiedź, nie obawiasz się o brak wsparcia jeśli chodzi o serwis, czy aktualizacje? Można być zadowolonym z tornado?
Wykonanie to najwyższa półka, poziom topowych Xperii. Złamać się na pewno nie powinien, tak jak powiedziałem jest całkiem sztywny. Jeśli masz do wyboru tego Tornado 348 i LG G2 Mini, bez żadnych wątpliwości wskazałbym na Kazama.
Problemu ze wsparciem również nie powinno być, sam podczas użytkowania byłem świadkiem dwóch aktualizacji systemu, a w razie problemu jest program Kazam Rescue udzielający pomocy online. Można być zadowolonym, ja jestem tego najlepszym przykładem. Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jest to jeden z najlepszych telefonów z jakimi miałem do czynienia. 😉
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.