ZTE to w ostatnim czasie nieco przykurzona marka. Jeszcze kilka lat temu była prawdziwym tygrysem ze wschodu, szturmem zdobywała oferty operatorów w Polsce, głównie za sprawą telefonów o niezłej specyfikacji w niskiej cenie np. legendarnego modelu Blade. Wyglądało na to, że firma na długie lata zdobędzie pozycje chińskiego potentata. Jednak w ZTE od dawna nie zaprezentowali nic, co przykuwałoby uwagę klientów i dali się wyprzedzić lokalnej konkurencji w postaci Xiaomi czy Meizu. Być może niedługo ulegnie to zmianie, za sprawą nowego ZTE Grand S3.
Urządzenie posiada ekran w rozmiarze 5,5 cala oraz rozdzielczości Full HD. Za sprawną pracę odpowiada procesor Snapdragon 801, taktowany zegarem 2,5 GHz. Układ graficzny to Adreno 330, który wspierają 3 gigabajty pamięci RAM. Dobre zdjęcia wykonać ma aparat z matrycą w rozdzielczości 16 megapikseli, a długą pracę zapewnić bateria o pojemności 3100 mAh. To, co wyróżniać ma to urządzenie, to technologia rodem z filmów sci-fi, nazywana Eyeprint ID. Krótko mówiąc, jest to skaner oka, który zastąpić ma nieco wadliwą technologię skanowania linii papilarnych. Za jego pomocą, będziemy mogli np. autoryzować mobilne płatności czy po prostu odblokowować telefon.
ZTE obiecuje, że ta technologia wkrótce trafi do innych urządzeń z rodziny Grand. Być może tu leży przyszłość i taki dodatek pozwoli ZTE na powrót na chiński tron – chociaż prawdę mówiąc, szczerze w to wątpie. Telefon został wyceniony na 430 dolarów, co po przeliczeniu na naszą rodzimą walutę daje ok. 1500zł, niemniej jednak o ile telefon trafi do naszej dystrybucji, trzeba będzie uwzględnić w tym wszelkiego rodzaju podatki i suma ta na pewno wzrośnie.
Źródło:GSMArena
Targi MWC odbywają się w Barcelonie 2-5 marca 2015.
Bądź na bieżąco dzięki naszemu raportowi z MWC 2015.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.