Samsung w pewnym momencie wpadł w błędne koło, dotyczące nazw swoich produktów – wszystkie były podobne i trudne do zapamiętania dla klientów, pełne opisujących je wyrazów w stylu Duos, Young, Prime, Solid, Active itd. Niestety, dla większości użytkowników były one totalnie nie zrozumiałe. Gdy koreańskiemu gigantowi w oczy zajrzał spadek zysków, ten szybko „zreformował” swoje nazewnictwo, prezentując serię telefonów Galaxy Ax – np. A3 czy A5.
Wygląda na to, że wkrótce do tego grona dołączą kolejne urządzenia, bowiem Samsung zarejestrował ich znaki towarowe – niedługo możemy spodziewać się premiery A6, A8 oraz A9. Prawdopodobnie dwa „najwyższe” numery, tyczyć się będą droższych urządzeń, zaś model A6 będzie telefonem z niższej półki cenowej. Cała seria (włącznie ze znanymi modelami A3 i A5), ma oferować design z najwyższej półki.
Cóż, wydaje się, że użytkownicy Samsungów mieli już dosyć plastikowych urządzeń. Firma z Korei zrozumiała swój błąd i widać, że ma z tego korzyści – seria Ax, mimo wysokiej ceny, spotkała się z ciepłym przyjęciem. Mimo wszystko, wydaje mi się, że wprowadzenie tej serii nastąpiło zdecydowanie za późno i trudno będzie zmazać zły wizerunek całej marki.
Źródło:PhoneArena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.