Marka Meizu od początku swojego istnienia kojarzona była z „podrabianymi” iPhone’ami. Konsekwentne tworzenie urządzeń wysokiej jakości i sprzedawanie ich na całym świecie sprawiło jednak, że obecnie Meizu jest – obok Xiaomi – jednym z najbardziej cenionych, chińskich producentów telefonów. Dziś przyszło nam przetestować model MX4, który choć nowością nie jest, dopiero niedawno trafił do oficjalnej sprzedaży w Polsce.
Aktualizacja: opublikowaliśmy już test Meizu MX4.
Specyfikacja Meizu MX4
Dane podstawowe | |
Wymiary | 75 x 144 x 8.9 mm |
Waga | 147 g |
Obudowa | klasyczna (zdejmowana osłona baterii) |
Standard sim | Micro-sim |
Data premiery | 2014 |
Ekran | |
Typ | IPS 5.4'', rozdzielczość 1920x1152, 415 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | MediaTek MTK6595 |
Procesor | 2.2 GHz, 8 rdzeni (Cortex A17 + Cortex A7) |
GPU | PowerVR G6200 |
RAM | 2 GB |
Bateria | 3100 mAh |
Obsługa kart pamięci | NIE |
Porty | USB (microUSB, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 16/32/64 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 4.4.4 KitKat |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz) |
GPS | A-GPS i GLONASS |
Bluetooth | 4.0 z A2DP |
NFC | Brak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 20.7 MP, wideo, 29 kl/s, lampa błyskowa |
Dodatkowy | 2 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
MX4 został ewidentnie zaprojektowany pod wpływem inspiracji nowym telefonem Apple, jednak w tym wypadku nie można mówić już o podrabianiu czegokolwiek. Podobieństwa są bowiem na tyle symboliczne, że równie dobrze za podróbkę iPhone’a można uznać Samsunga Galaxy S6. Meizu MX4 to zdecydowanie autonomiczny twór.
Co więcej, wzorowanie się na flagowym telefonie Apple wyszło chińskiej firmie na dobre. MX4 jest bowiem bardzo ładnym urządzeniem, jednym z ładniejszych w swojej klasie. Po pierwszych godzinach spędzonych z telefonem można śmiało napisać, że jakość wykonania nieźle wypada na tle słuchawek w podobnej cenie.
Telefony Meizu są nazywane często „królami benchmarków” ponieważ są ewidentnie konfigurowane pod dobre wyniki w najpopularniejszych testach. Dowodem tego jest chociażby pierwszy test, jaki zdążyliśmy zrobić.
Czy tak imponujące cyferki będą miały przełożenie na wydajność w grach i codziennym użytkowaniu? Tego dowiemy się już wkrótce. Tradycyjnie, jeśli macie jakieś pytania, piszcie w komentarzach. Na wszystkie postaram się udzielić odpowiedzi – w tym tekście lub we właściwej recenzji.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.