To jeszcze smartfon, czy już duży smartzegarek? A może lepsze byłoby tu inne słowo – smartopaska? Ten rok bez wątpienia należy do „urządzeń noszonych” – w modzie są wszelkiego rodzaju inteligentne zegarki i każda szanująca się firma posiada w portfolio takie urządzenie. LG poszło o krok dalej – uzyskało patent na elastyczny telefon „zakładany” na specjalną bransoletkę.
Choć projekty podobnych urządzeń już widzieliśmy, to właśnie LG powinno być firmą najbardziej zaangażowaną w badania nad tego typu rozwiązaniami – świadczy o tym „elastyczny” (w dużym cudzysłowie) model LG Flex 2, czy tanie, zakrzywione telefony jak np. LG Spirit. Trudno w tej chwili zastanawiać się nad użytecznością takiego urządzenia, bowiem w praktyce nie zastępuje ona zegarka (opaskę i tak trzeba nosić), więc pozostaje nam czekać na gotowy produkt – o ile kiedykolwiek go ujrzymy.
Mnie martwi kwestia wygody – noszenie tak dużego urządzenia na nadgarstku może nastręczać sporo trudności. Dodatkowo – nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to nic rewolucyjnego (przynajmniej w sposobie myślenia o tym), to po prostu przerośnięty zegarek…
Źródło:USPTO
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.