Aktualizacja 01/05/2015
Microsoft opublikował nowe wideo, które pokazuje jak prosto można przenieść aplikację napisaną dla Androida na Windowsa 10, a nawet zamienić usługi Google na usługi Microsoftu.
O możliwości łatwego przeportowania aplikacji z mobilnego systemu Google na mobilne okienka pisaliśmy już w środę. Opcja ta została zaprezentowana na tegorocznej konferencji build, a jej kodowa nazwa to „Project Astoria”. Poniższa aplikacja pokazuje jak deweloperzy mogą załadować swoją androidową aplikację do Windows Dev Center. Strona ta automatycznie sprawdzi ile kodu może zostać użytego ponownie, a ile należy zmienić, aby aplikacja zadziała na Windowsie 10.
Według Microsoftu zmiana tylko jednej linijki kodu pozwoli na zmianę Map Google na Mapy Bing. Dodanie kilku innych linijek pozwoli na dodanie wsparcia dla aktywnych kafelków, które są wyświetlane na ekranie startowym. Obecnie każdy zainteresowany programista może zapisać się na testy wersji beta „Project Astoria”. Co do finalnej wersji, to nie będzie ona dostępna aż do tej jesieni.
Co o tym sądzicie? Jeśli rzeczywiście wszystko będzie działało tak jak obiecuje Microsoft, to jestem pod wrażeniem. Liczba kroków, która potrzebna jest do przeniesienia aplikacji została ograniczona do absolutnego minimum. Teraz każdy programista w łatwy i prosty sposób będzie mógł przenieść swoją aplikację przy minimalnym nakładzie kosztów. Łatwość tego procesu powinna zachęcić programistów do publikowania swoich aplikacji w Sklepie Windows.
Źródło: WindowsCentral
Wcześniejsze informacje
Dzisiaj rozpoczęła się kilkudniowa konferencja build 2015, która organizowana jest przez Microsoft w San Francisco. Na dzisiejszej prezentacji, która otwarła konferencję dowiedzieliśmy się kilku ciekawych rzeczy, które mają sprawić, że Sklep Windows przestanie świecić pustkami.
Od kilku miesięcy mówiło się o tym, że Windows 10 uruchomi aplikacje napisane dla Androida. I okazało się, że to prawda. Ale jednak nie do końca w takim kształcie, jak wszyscy moglibyśmy się tego spodziewać. Według Microsoftu programiści będą mogli użyć niemal cały, napisany już kod w Javie i C++ z których korzystają androidowe aplikacje, przy tworzeniu aplikacji Windowsa 10. Ale to nie wszystko. Dokładnie w taki sam sposób będą mogli użyć swój kod, który napisali w Objective-C, używany do pisania aplikacji dla iOS.
Zapewne zastanawiacie się nad dwoma kwestiami, po pierwsze czy to rzeczywiście działa, po drugie kiedy ta technologia zostanie ukończona i programiści będą mogli z niej skorzystać. Otóż… Działa już teraz. To właśnie za pomocą tej technologii King dostarczył Candy Crush Sagę dla Windows Phone.
Moim zdaniem to bardzo dobra decyzja, ponieważ jak wszyscy wiemy Windows Phone i Windows 8.x cierpiały na brak kluczowych aplikacji. Spowodowane to było takim błędnym kołem. Deweloperzy nie chcieli budować aplikacji dla tej platformy z powodu braku użytkowników i nie chcieli marnować na to środków. Teraz, dzięki tym narzędziom, wystarczy tylko kilka kliknięć by przeportować aplikację. Jeśli to nie pomoże i nie zapełni luki w aplikacjach, to już chyba nic tego nie zrobi.
Źródło: konferencja build
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.