Aktualizacja 21/05/2015
Premiera Motoroli Moto X 3 gen zbliża się wielkimi krokami, dlatego z dnia na dzień można spodziewać się kolejnych informacji i przecieków na jej temat. Tym razem dowiedzieliśmy się niewiele, ale są to informacje bardzo obiecujące.
Przede wszystkim istnieje duża szansa na to, że nowy flagowiec Motoroli będzie miał slot na karty pamięci, co w połączeniu ze zwiększeniem dostępnej pamięci wbudowanej spowoduje koniec problemów z brakiem pamięci przeznaczonej dla użytkownika, co było jednym z głównych problemów poprzedników. Kolejnym dodatkiem ma być dioda LED przy przednim aparacie fotograficznym, co np. dla mnie jest tylko ciekawostką, ale zapewne znajdą się użytkownicy zadowoleni z tego rozwiązania.
źródło: droid-life
Poprzednie informacje
Motorola Moto X 2 gen. (2014) to dla mnie bez wątpienia jeden z najciekawszych smartfonów ubiegłego roku. Różne i oryginalne warianty wykończeniowe (od plastiku przez skórę po drewno, i to w kilku gatunkach), czysty Android (z naprawdę małymi dodatkami od producenta), bezkonkurencyjny dla niektórych użytkowników ekran typu AMOLED i mocna specyfikacja, nie gnębiona agresywnym throttlingiem.
Mimo to, Moto X (2014) miała dwie cechy, które dyskwalifikowały ją dla niektórych użytkowników, mianowicie bardzo przeciętną baterię i brak slotu na karty pamięci (a najczęściej występującym wariantem tego smartfona był ten z 16 GB pamięci wewnętrznej), co w połączeniu z nie najniższą ceną dość skutecznie odstraszało znaczną część potencjalnych klientów. Czy zbliżający się następca będzie pozbawiony wad poprzednika i jednocześnie zachowa wszystkie jego pozytywne cechy?
Częściową odpowiedź na to pytanie dał nam przeciek sugerujący potencjalną specyfikację Motoroli Moto X 3 gen.
Nowy flagowiec Motoroli będzie miał ekran o tej samej przekątnej jak poprzednik, tj. 5,2”, za to zwiększy się jego rozdzielczość, która teraz wynosić będzie 2560×1440, co da 565 pikseli na cal. Na wyposażeniu znajdą się również: 16-megapikselowy aparat główny, 5-megapikselowy aparat przedni, bateria o pojemności 3280 mAh oraz 32/64 GB pamięci wewnętrznej. Za wydajność urządzenia odpowiadać ma Qualcomm Snapdragon 808 z Adreno 418 i aż 4GB pamięci operacyjnej RAM DDR3, czyli podobnie jak LG Motorola stawia na procesor słabszy, lecz mniej problematyczny od Snapdragona 810. Smarton ma pracować na najnowszej na tą chwilę wersji Androida Lollipop o oznaczeniu 5.1.1.
Jak widać na powyższej specyfikacji Motorola będzie starała się w tym roku poprawić błędy poprzedniej generacji. Na pewno na plus wyjdzie podwojenie pamięci wewnętrznej w podstawowej wersji nowej Moto X (choć slot na karty pamięci wciąż byłby mile widziany, ale na ten moment nie ma żadnej informacji na ten temat) i znaczne zwiększenie pojemności baterii, co bez wątpienia wydłuży czas pracy urządzenia na jednym ładowaniu. Jedyne obawy wzbudza rozdzielczość WQHD w połączeniu z procesorem nieznacznie tylko wydajniejszym od Snapdragona 801, ale należy mieć nadzieję, że Lollipop pozbawiony błędu pamięci, pracujący bez żadnej nakładki systemowej i zoptymalizowany przez Motorolę zapewni potencjalnemu użytkownikowi płynne i bezproblemowe działanie znane z poprzednich generacji smartfonów od tej firmy. Przekonamy się o tym we wrześniu, gdy najprawdopodobniej smartfon będzie miał swoją premierę, lecz osobiście uważam, że ze starym, poczciwym Full HD wcale nie przejmowalibyśmy się tą kwestią.
źródło: stjsGadgets
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.