Zawarta w lutym umowa między Microsoftem i Nokią, którą ostatecznie potwierdzono w drugiej połowie kwietnia, poważnie wpłynęła na branżę mobilną w bieżącym roku. Okazuje się jednak, iż amerykańska korporacja nie zamierza się ograniczać i cały czas szuka nowych sojuszników – tym razem padło na kanadyjski koncern Research In Motion.
Szef Microsoftu – Steve Ballmer – poinformował o sojuszu z korporacją RIM podczas konferencji BlackBerry World, która od 3 do 5 maja gości w Orlando na Florydzie. Zgodnie z umową smartfony BlackBerry będą współpracować z wyszukiwarką Bing. Warto wspomnieć, iż Microsoft będzie także dostawcą map dla urządzeń RIM. Szczegóły umowy nie są znane, ale według ekspertów i analityków obie korporacje mogą na tym posunięciu sporo zarobić.
Umowa zawarta miedzy Microsoftem i kanadyjskim producentem urządzeń mobilnych dotyczy nie tylko smartfornów, ale także tabletów – Bing stanie się główną wyszukiwarką sprzętu BlackBerry Playbook . Warto podkreślić, iż nowy sojusz obowiązuje także poza granicami Ameryki i obejmuje swym zasięgiem rynki międzynarodowe. Wiadomo także, że Microsoft zamierza zainwestować pieniądze w rozwój platformy BlackBerry – wartość inwestycji nie jest jednak znana. Scenariusz zaczyna trochę przypominać to, z czym mieliśmy do czynienia w przypadku Nokii…
Źródło: compulenta
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.