Jak donosi Peter Misek – analityk Jefferise – już wkrótce możemy się spodziewać kolejnej odsłony flagowego smartfona Apple, sygnowanego oznaczeniem iPhone 4S. Telefon ma zostać wyposażony w, znany z tabletu iPad 2, dwurdzeniowy procesor A5 z obsługą sieci HSPA+.
Poza wymianą „serca” urządzenie cechować się będzie identycznymi parametrami technicznym, co poprzedni model – znajdziemy tutaj zatem wyświetlacz Retina o rozdzielczości 960×640 pikseli, 16 lub 32 GB pamięci użytkowej, obsługę GPS, A-GPS, moduły Wi-Fi i Bluetooth oraz baterię o pojemności 1420 mAh.
Niewykluczone, iż premierowy iPhone może dysponować nieco lepszym aparatem fotograficznym, poza tym jednak zmiany będą czysto „kosmetyczne”. Sprzedaż nowej wersji ma się podobno rozpocząć już we wrześniu – co do tego zgodne są takie sieci jak T – Mobile, Sprint i China Mobile.
Moim zdaniem jest to tylko marketingowe zagranie Apple, zapowiadające nadejście kolejnej generacji znanego smartfona. Miejmy nadzieję, iż ten ostatni pojawi się jeszcze w tym roku – wrzesień jest co prawda mało prawdopodobnym terminem, bardziej obstawiałbym więc październik albo nawet listopad.
Źródło: 9to5mac, bgr
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.