Uważa się, że telefony z klapką (tzw. clamshell) są bardzo dobre… dla seniora. Śmiało podążyliśmy za trendami i pozostawiliśmy te telefony na rzecz dotykowców. Brutalnie rzecz ujmując przestały być one dla nas: „trendy, jazzy i cool”. Na horyzoncie widać jednak próby mające przywrócić do życia te telefony. Czy część z nas przeprosi się z nimi? Jest na to szansa!
Ta wygoda, ten styl…
Okazuje się, że telefony z klapką nie tracą na swojej popularności, pomimo tego, iż kojarzą się one z zamierzchłą erą telefonów – pozostając tym samym w tyle za aktualnie dostępnymi urządzeniami na rynku.
Jest jednak wiele zalet telefonów z klapką – fizyczne przyciski, wygląd czy chociażby kompaktowe rozmiary. Ogromnym plusem są wspomniane klawisze, które w takim telefonach zapewniają na nie co do zasady znacznie więcej miejsca, niż w telefonie o klasycznej budowie. Liczy się też dobre zabezpieczenie wyświetlacza – to najbardziej wrażliwy element telefonu, a w przypadku takich modeli jest ukryty w obudowie. Z tego powodu nie ma obawy o to, że wyświetlacz porysuje się podczas standardowego korzystania. Telefony z klapką charakteryzują się również często eleganckim designem oraz użyciem dobrej jakości materiałów. Skoro mamy „składać i rozkładać” taśmy z byle czego być nie mogą. 😉
Czy szykuje się powrót telefonów z klapką? Jest to na szansa. Nie każdy potrzebuje bowiem wypasionego giganta z mnóstwem możliwości.
Ostatnie badania pokazują, że w 2014 roku po raz pierwszy od 7 lat wzrosła sprzedaż telefonów z klapką i to aż o 5,7%. To dość ciekawy wynik. Tym bardziej biorąc pod uwagę, że prawie o równie tyle – 5,5% – spadła sprzedaż smartfonów.
O tych doniesieniach informował Was Arek w lutym bieżącego roku. Japoński rynek telefonów komórkowych jest jednym z największych na świecie. Dodatkowo, to tam wprowadzono wiele technologicznych trendów i rozwiązań, którymi to następnie (pozytywnie) zaraził się cały świat.
Telefon z klapką…z Androidem
Ostatnio Paweł pisał o LG Gentle, czyli o smartfonie z klapką i Androidem 5.1 na pokładzie. Mamy tu czterordzeniowy procesor 1.1 GHz, 1 GB RAM i 4 GB pamięci wbudowanej. Aparatem nie poszalejemy – 3 Mpx i ekran o zawrotnej rozdzielczości 480 x 320 (co nawet przy przekątnej 3,2″ trudno nazwać wystarczającą wartością).
Niestety LG Gentle przeznaczony jest wyłącznie na azjatyckie rynki. Do tego jest to (nie okłamujmy się) i on propozycją typowo budżetową, mającą kosztować w przeliczeniu około 170 $. Nie zmienia to jednak faktu, że wygląda on całkiem przyzwoicie, według mnie.
Innym przykładem z aktualnych doniesień może być chociażby Samsung SM-G9198 – smartfon z klapką i Snapdragonem 808. Specyfikacja wygląda w tym wypadku znacznie lepiej, ale o tym przeczytacie w powyższym artykule. Podkreślenia w tym miejscu jedynie fakt, iż jest taki na swój sposób „mały potwór z klapką” – 6-rdzeniowy Qualcomm Snapdragon 808, Adreno 418 i 2GB RAM nie wygląda wcale źle.
Co z tego wszystkiego wynika? Chociażby to, że zarówno Samsung jak i LG badają rynek (póki co azjatycki) i w razie pogłębiającej się tendencji na „clamshella” w najbliższej przyszłości możemy być świadkami wysypu tego typu urządzeń – również na naszym rynku.
Czytając Wasze komentarze (m. in. z cytowanych wyżej linków) widać, że taki telefon miałby szansę zostać doceniony. Nie mam w tym miejscu na myśli największej sprzedaży, ale (w zależności od dostępności) mógłby być strzałem w dziesiątkę dla części osób zainteresowanych. Wypełniona przez LG (czy Samsunga) luka mogłaby się spotkać z pozytywnym przyjęciem ze strony klientów. Czy taki Sharp Aquos K wyposażony między innymi w 13-megapikselowy przetwornik z HDR i diodą doświetlającą LED, dotykowy trackpad, a także 4-rdzeniową jednostkę centralną nie wygląda ciekawie? Według mnie interesująco.
Odbiegając na moment od technologicznych informacji okazuje się, że w USA też coś się ruszyło, a przynajmniej u tamtejszych celebrytów. Zarówno Rihanna czy chociażby Anna Whintour (autorytet w świecie mody) publicznie dały „złapać się” paparazzim podczas używania przez nie telefonów z klapką.
W tym miejscu nasuwa się myśl, że telefony z klapką dedykowane są głównie dla kobiet – tym bardziej w dzisiejszych czasach. Prostota i elegancja. Gdyby jednak połączyć jedno i drugie, a na deser dorzucić większy wyświetlacz i potężniejsze podzespoły? Taki wynalazek mógłby zainteresować niejednego mężczyznę.
Dwa słowa na koniec
Telefony komórkowe z klapką stanowią dziś niewielki procent wszystkich sprzedawanych modeli. Kupują je przede wszystkim osoby, które są przywiązane do stylistyki telefonów sprzed kilku lat i szukają wygodnego, trwałego modelu.
W przypadku telefonów z klapką producent zwykle zwraca uwagę na to, co najważniejsze, czyli wysoką jakość rozmów, wygodę użytkownika i elegancki wygląd. Wiele osób określa je jako ciekawostkę, ale telefony z klapką mają stałe grono wielbicieli, którzy inne rodzaje telefonów określają jako niewygodne. Pewnym natomiast jest, że klasyczne rozwiązania powoli wracają do łask.
Kto wie, być może również wśród Was są osoby, które po dziś dzień używają tradycyjnego telefonu (z klapką)…
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.