Tydzień temu informowaliśmy Was o działaniach Apple, zmierzających do miniaturyzacji i standaryzacji kart SIM. Amerykańska korporacja podjęła już kroki w tej sprawie, a pierwsze urządzenia z nowymi kartami mają trafić na rynek w przyszłym roku. Okazuje się jednak, iż miniaturyzacja to kompromis, na który poszła firma z Cupertino i operatorzy telefonii komórkowej.
CEO France Telecom i operatora Orange – Stephane Richard, potwierdził pogłoski, dotyczące planów Apple w sferze zmiany standardu kart SIM (nowe karty mają być mniejsze niż karty microSIM). Szef Orange poinformował jednocześnie, iż amerykańska korporacja chciała całkowicie zrezygnować z umieszczania w swych urządzeniach kart SIM i przejść na wbudowane chipy (e-SIM). Plany te legły w gruzach, gdy swój sprzeciw wyrazili operatorzy. Według Richarda wyeliminowanie karty SIM to zły pomysł, ponieważ umożliwia ona identyfikację abonenta i zapewnia mu pewną ochronę. Nowy standard będzie więc wynikiem porozumienia między stronami sporu.
Co ciekawe, CEO France Telecom uchylił też rąbka tajemnicy w kwestii iPhone’a nowej generacji. Najnowszy smartfon firmy z Cupertino ma być cieńszy i bardziej kompaktowy niż obecna wersja – iPhone 4 . Być może nie jest to zbyt rozbudowany przeciek, ale zawsze to jakiś trop. Biorąc pod uwagę politykę tajności stosowaną przez Apple, należy ten news uznać za sporą dawkę informacji 😉
Źródło: All Things Digital
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.