Premiera phabletu LG G4 Pro jest tuż za rogiem. Dzisiaj mamy okazję trochę bliżej przyjrzeć się specyfikacji, która według doniesień ma stać się faktem. Jest rozczarowująca.
Jeszcze w czerwcu pisaliśmy o tym, że specyfikacja LG G4 Pro dosłownie zbije nas z nóg. Gdy patrzy się na najnowsze doniesienia dotyczące tego modelu już nie jest tak różowo. Jedyne co sprawia, że warto zwrócić uwagę na ten telefon to informacja, że będzie on robił bardzo dobre zdjęcia. Nic w tym dziwnego, gdyż to właśnie LG G4 został uznany przez EISA za najlepszy fotograficzny smartfon 2015 roku. Wiele wskazuje na to, że cały moduł w G4 Pro będzie składał się z dwóch obiektywów. Więcej informacji na ten temat ma pojawić się w nadchodzących tygodniach.
Jednak nie Snapdragon 820…
Wbrew pierwotnym pogłoskom w urządzeniu nie znajdzie się nowy Snapdragon 820. Zamiast niego Koreańczycy zdecydują postawić się na Snapdragona 810. Ten zapowiadany supersmartfonbędzie korzystać z procesora, z którego zrezygnowano przy budowie LG G4 na rzecz Snapdragona 808. Zrobiono to, gdyż bano się, że afera z nadmiernym przegrzewaniem się tej jednostki źle wpłynie na jego odbiór (sprawdziliśmy jednak jak jest w rzeczywistości). Ciekaw jestem dlaczego zmieniono zdanie i właśnie procesor ten znajdzie się na pokładzie G4 Pro. W sumie to nie pierwszyzna gdyż 810’tka jest sercem G Flex 2. Zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami na froncie urządzenia znajdzie się 5,8 calowy wyświetlacz o rozdzielczości QHD.
Czy to wystarczy?
Jestem bardzo ciekaw czy taka specyfikacja przyciągnie uwagę potencjalnych nabywców. Przecież nie tak dawno temu zadebiutował Samsung Galaxy Note 5, a gigant z Cupertino przygotowuje się do prezentacji phabletu iPhone 6s Plus. LG będzie musiało się bardzo postarać, aby przebić się przez konkurencję. Czy im się to uda? Przekonamy się w ciągu najbliższych kilkunastu tygodni.
Źródło: Softpedia
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.