W GeekBench pojawił się kolejny smartfon Samsunga z metalowej rodziny A – model A9, charakteryzujący się bardzo wydajną jednostką centralną. Co jeszcze o nim wiemy?
Samsung w końcu przypomniał sobie o Galaxy A9, który do tej pory pojawił się w sieci chyba tylko jeden raz, gdy kilka miesięcy temu producent zarejestrował jego znak towarowy. Ale warto było czekać, ponieważ najprawdopodobniej będzie to całkiem ciekawe urządzenie, przynajmniej pod kątem wydajności, za którą ma odpowiadać Qualcomm Snapdragon 620 (MSM8976).
Snapdragon 620 zbudowany będzie z 4 rdzeni głównych Cortex-A72 oraz 4 rdzeni pomocniczych Cortex-A53, z czego jeden z tych dwóch klastrów będzie taktowany zegarem 1,4 GHz. Będzie to procesor 64-bitowy, wykonany w 28-nanometrowym procesie technologicznym. Za renderowanie grafiki odpowiedzialny będzie czip Adreno 510, a w przypadku testowanego urządzenia całość będzie wspierana 3-gigabajtową pamięcią operacyjną RAM. Jak widać Samsungowi Galaxy A9 mocy nie zabraknie, co potwierdzają wyniki tego urządzenia w teście GeekBench:
Test jednego rdzenia zakończył się wynikiem 1325 punktów i jest to rezultat porównywalny ze Snapdragonem 810, czyli generalnie jest bardzo dobrze, oczywiście jak na razie tylko na papierze. Test wielu rdzeni przyniósł 4461 punktów, co teoretycznie nie jest wynikiem tak imponującym jak ten pierwszy, ale sam Snapdragon 620 nie jest przecież procesorem przeznaczonym dla urządzeń flagowych, a co najwyżej dla półki ,,super mid-range” (jakby to nazwało Sony ;)). Miejmy tylko nadzieję, że Samsung nie zabije kolejnej metalowej piękności zbyt wygórowaną ceną, tak jak to zrobił w przypadku pozostałych członków tej rodziny.
Jestem ciekaw, kto z was jeszcze rok temu by pomyślał, że Samsung aż tak bardzo zaprzyjaźni się z metalem – ja na pewno nie 🙂
Ceny Samsung Galaxy A9 (2018)
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.