Vivo bierze się do pracy i przygotowuje Xplay 5S – phablet wyposażony w Snapdragona 820. Co ta wydajnościowa bestia będzie miała jeszcze do zaoferowania?
Vivo Xplay 5S będzie stworzony z myślą o zwolennikach pokaźnych rozmiarowo wyświetlaczy, który w tym przypadku będzie miał 6-calową przekątną, na której system Android (najprawdopodobniej 6.0 Marshmallow) będzie prezentowany w rozdzielczości 3840×2160, czyli 4K. Vivo pójdzie tym samym w ślady Sony, jednak nie mamy żadnych informacji czy wszystkie treści będą wyświetlane w takiej rozdzielczości czy tylko wybrane, tak jak w przypadku Xperii Z5 Premium. Sam nie jestem zwolennikiem tak dużych rozdzielczości na tak stosunkowo małych przekątnych, ale niestety, ,,postępu” nie da się powstrzymać.
Sercem Vivo Xplay 5S ma być Snapdragon 820, czyli przyszły flagowy procesor firmy Qualcomm. Otrzyma on wsparcie ze strony układu graficznego Adreno 530 i 4GB pamięci operacyjnej RAM – będzie to więc wydajnościowy potwór (o ile Amerykanie nie narobią zamieszania ze swoim procesorem). Na pliki użytkownika producent najprawdopodobniej przeznaczy 64GB pamięci, więc ewentualny brak slotu na karty pamięci nie byłby aż tak bardzo problematyczny (ale miło by było, gdyby się tu jednak znalazł). Cieszy natomiast bateria, która według przypuszczeń ma mieć pojemność większą niż 4000 mAh, co przy takich parametrach wydaje się być zrozumiałe i pożądane.
Jeżeli chodzi o aparaty fotograficzne, to również ma być ,,na bogato”. Aparat główny będzie miał rozdzielczość 21 megapikseli i jak widać na załączonym zdjęciu producent zdecydował się wesprzeć go laserowym autofocusem oraz dwutonową diodą doświetlającą (i miejmy nadzieję optyczną stabilizacją obrazu). Zdjęcia selfie będzie można wykonać przy pomocy 12-megapikselowego aparatu przedniego, więc jak widać Vivo stara się iść z duchem czasów. Z tego samego powodu na tylnej obudowie, tuż pod oczkiem aparatu, umieszczony zostanie czujnik biometryczny.
Vivo Xplay 5S zapowiada się naprawdę rewelacyjnie (tylko rozdzielczość wyświetlacza budzi u mnie mieszane uczucia i najprawdopodobniej ma szansę odnieść sukces sprzedażowy (oczywiście jak na możliwości tego producenta). Aby się o tym przekonać będziemy musieli jednak poczekać co najmniej do pierwszych tygodni 2016 roku, ponieważ dopiero wtedy Snapdragon 820 będzie mógł trafić do pierwszych seryjnie produkowanych urządzeń.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.