Ciekawymi wynikami badań podzieliła się ze światem firma WDS. Jej pracownicy zbadali 600 tys. przypadków zwracania się ze sprzętem mobilnym do serwisów technicznych. Badania prowadzono w Europie, Ameryce Północnej, Afryce Południowej i Australii w okresie od czerwca 2010 do maja 2011. Okazało się, iż najbardziej awaryjnym sprzętem są urządzenia współpracujące z platformą mobilną Android.
Według WDS, 14% ze wszystkich komórek, które trafiły do serwisów, współpracowało z systemem operacyjnym Android. W przypadku smartfonów z platformą Windows Phone 7 wskaźnik ten wyniósł 9%. Ciut mniej awaryjne okazały się iPhone’y. Najlepiej wypadł w zestawieniu sprzęt BlackBerry (3,7% smartfonów w serwisach to komórki RIM). Jeśli kogoś dziwi tak mocna pozycja sprzętu z Androidem w tym niechlubnym rankingu, to powinien zadać sobie pytanie o producentów smartfonów z tym systemem. Okaże się, że jest ich całkiem sporo i z pewnością znajdziemy wśród nich firmy, które nie przykładają należytej uwagi do kontroli jakości.
Inaczej rzecz się ma z urządzeniami Apple i RIM – iPhone i smartfony BlackBerry to produkty tworzone przez jedną firmę. Firmom tym zależy na zachowaniu pozytywnego obrazu w oczach klientów. Co do Windows Phone 7, to zadziałała tu jeszcze inna zasada – platforma została wypuszczona na rynek dopiero pod koniec ubiegłego roku, a Microsoftowi zależało na tym, by wszystko przebiegało sprawnie i bez większych wpadek.
Niestety dla Androida (wszak obniża to wartość platformy wśród potencjalnych klientów), jego sytuacja może ulec pogorszeniu. Liczba producentów smartfonów, zainteresowanych tą platformą rośnie z każdym miesiącem, a wielu z nich zamierza osiągnąć sukces sprzedając tanie, a co za tym idzie, często wadliwe modele.
Źródło: Pcnews
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.