W sieci pojawia się coraz więcej informacji o Nokii C1, która jakiś czas temu rzekomo pojawiła się na grafikach (z Androidem i Windows 10 Mobile), a teraz osoba odpowiedzialna za tamten ,,przeciek” zdradziła specyfikację techniczną tego urządzenia. A ile w tym wszystkim prawdy?
Jak wszyscy doskonale wiemy Nokia swego czasu sprzedała swój dział mobilny Microsoftowi. Umowa między obiema firmami nakładała na finów zakaz produkcji smartfonów pod własną marką do czwartego kwartału 2016 roku. Wystarczy szybki rzut oka na kalendarz by zauważyć, że już za niecały rok Nokia będzie mogła na nowo wejść na rynek mobilny, a jej ,,pierwszym” smartfonem ma być model C1, o którym w sieci było głośno… już kilka razy.
Nokia C1 pojawiła się swego czasu na renderze, potem mogliśmy zobaczyć zdjęcie z Androidem 6.0 Marshmallow na pokładzie, a ostatnio smartfon ten pojawił się na grafikach. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie brak większego podobieństwa między wszystkimi tymi rzekomymi Nokiami C1. Jedyne co je łączy to typowo chiński design, a ostatnio opublikowana grafika moim zdaniem przedstawia lekko zmodyfikowany w jakimś programie graficznym tablet Nokia N1.
W każdym razie autor ostatniego przecieku podzielił się również domniemaną i częściową specyfikacją Nokii C1, która miałaby występować w dwóch wariantach:
- wyświetlacz: 5-calowy o rozdzielczości Full HD / 5.5-calowy o rozdzielczości Full HD,
- System operacyjny: Android i (na wybranych rynkach) Windows 10 Mobile,
- Pamięć: 2 GB RAM i 32 GB ROM / 3 GB RAM i 64 GB ROM,
- Aparaty: 8-megapikselowy aparat główny i 5-megapikselowy aparat przedni / 13-megapikselowy aparat główny i 5-megapikselowy aparat przedni.
Tak wyglądająca specyfikacja techniczna to w ostatnim czasie standard, a brak jakichkolwiek informacji na temat zastosowanego procesora pozwala domniemywać, że cała ta historia to tylko wymysł, szczególnie że stoi za nią ten sam człowiek. Oczywiście nie twierdzę tym samym, że Nokia nie zaprezentuje za jakiś czas jakiegoś smartfonu, bo sam szef fińskiej firmy oficjalnie stwierdził, że są takie plany, jednak to raczej jeszcze nie to na co czekamy.
Poza tym smartfon Nokii z systemem mobilnym Microsoftu? Jak mówi stare powiedzenie ,,nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki”, szczególnie gdy ta rzeka spowodowała swego czasu utonięcie działu mobilnego Nokii.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.