O flagowcu LG na 2016 rok nie wiadomo jak na razie zbyt wiele, więc wyjątkowo późno rozpoczął się sezon plotek i przecieków na temat tego urządzenia. Co na ten moment wiemy o LG G5?
LG jest jednym z tych producentów, którym kibicuje najbardziej, dlatego moje oczekiwania co do (nie tylko) flagowców tej firmy są bardzo duże i chyba nie jestem w tym osamotniony. Czy LG G5 spełni oczekiwania fanów tego producenta? Na ten moment trudno powiedzieć, gdyż według plotek specyfikacja tego urządzenia będzie topowa, ale przy tym także typowa.
Chyba dla nikogo z was nie będzie zaskoczeniem, że LG G5 będzie pracował pod kontrolą Snapdragona 820. Co prawda w tym roku producent nie zdecydował się postawić na topowy w tamtym momencie SoC Qualcomma, ale chyba wszyscy wiemy dlaczego tak się stało. Snapdragon 820 ma być pozbawiony gorących problemów poprzednika i z tego powodu LG może bez krępacji postawić na ten układ, choć w razie czego w odwodzie pozostaje zawsze autorski układ, który powstaje przy pomocy Intela.
LG G5 ma być również wyposażony w ekran o przekątnej 5.6 cala i rozdzielczości WQHD (2560×1440), więc w porównaniu z jego dwoma poprzednikami wrośnie tylko przekątna, choć dość nieznacznie. Oprócz tego flagowiec ten ma być wyposażony w 21-megapikselowy aparat główny oraz 8-megappikselowy aparat przedni. Na pokładzie nie powinno również zabraknąć Androida Marshmallow, szczególnie że mogą się już z niego cieszyć właściciele tegorocznego flagowca od LG, a wkrótce trafi on do G3.
Jeżeli chodzi o wykonanie LG G5, to wiele wskazuje na zastosowanie przez koreańskiego producenta metalowej obudowy. LG nie ma zbyt dużego doświadczenia w produkowaniu smartfonów z tego materiału, dlatego najpierw firma postanowiła wypuścić na rynek metalowego średniaka (który jako LG Zero jest dostępny na naszym rynku), a teraz wykona z metalu także swojego flagowca. Najprawdopodobniej będzie to skutkowało pozbawieniem użytkownika dostępu do baterii, dlatego mam szczerą nadzieję, że chociaż odpowiednio wzrośnie jej pojemność (przypomnijmy, że od 2013 roku jest to ciągle te same 3000 mAh).
Z udostępnionych dzisiaj informacji najbardziej nieprawdopodobna jest ta mówiąca o lutowym debiucie LG G5, czyli w tym samym miesiącu co Samsung Galaxy S7 i zaledwie 10 miesiący po debiucie poprzednika. Nie widzę żadnych powodów, by premierę tego flagowca przesuwać na tak wczesny termin, ale z drugiej strony skoro Samsung mógł, to czemu LG nie może?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.