Microsoft dodał do listy procesorów umożliwiających korzystanie z Continuum Snapdragona 617, czyli układ przeznaczony dla urządzeń ze średniej półki cenowej. To dobra wiadomość dla fanów mobilnych okienek, jednak czy procesor ten będzie w stanie podołać temu zadaniu?
Continuum to jedna z najważniejszych funkcji Windows 10, która (mówiąc w pewnym uproszczeniu) umożliwia wykorzystywanie telefonu jako namiastki komputera, a by z niej skorzystać wystarczy podłączyć smartfon do monitora/telewizora, klawiatury oraz myszy, najlepiej wykorzystując do tego specjalną stację dokującą. W takiej sytuacji interfejs dostosowuje się do większego ekranu (tak samo jak Menu Start) i dzięki temu użytkownik uzyskuje możliwość korzystania z uniwersalnych aplikacji, bez udziału komputera. Do tej pory do obsługi Continuum wymagane były dwa najmocniejsze procesory Qualcomma przeznaczone dla urządzeń flagowych, tj. Snapdragon 808 i 810, jednak dzięki serwisowi NokiaPowerUser dowiedzieliśmy się, że Microsoft dołączył do tej listy Snapdragona 617.
Snapdragona 617 to układ przeznaczony dla urządzeń ze średniej półki cenowej, więc jest to bardzo dobra wiadomość dla fanów mobilnych okienek, którzy nie dysponują odpowiednio dużą ilością gotówki, by zdecydować się na zakup flagowców. Jednak moje obawy wzbudza wydajność Snapdragona 617, który pod kątem CPU (8xCortex-A53) i GPU (Adreno 405) jest daleko w tyle za Snapdragonem 808 i 810. Ostatni z wymienionych układów znalazł się w testowanej przez nas aktualnie Lumii 950 XL, więc gdy Antoni opublikuje wyniki swojej pracy z tym urządzeniem to dowiemy się, jak bardzo wymagające jest Continuum i czy Snapdragon 617 ma szanse sobie z nim poradzić.
Jak na razie w propozycjach Microsoftu próżno szukać urządzenia ze Snapdragonem 617 na pokładzie, dlatego fani mobilnych okienek powinni mieć nadzieję, że Amerykanie jednak zaprezentują znaną nam z przecieków Lumię 850. W innym przypadku trzeba będzie liczyć na pozostałych producentów zainteresowanych Windows 10 Mobile, choć na ten moment układ ten zagościł w ekstrawaganckiej propozycji japońskiej firmy NuAns, a pozostałe firmy raczej celują w segment budżetowy, który jak na razie nie pozwala na obsługę trybu Continuum.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.