W powszechnym mniemaniu smartfony Apple nie mają w Stanach Zjednoczonych żadnej prawdziwej konkurencji, jednak nie jest to do końca prawda. Badania Parks Associates dowodzą, że firmie z Cupertino po piętach depcze inny gigant i zapewne domyślacie się o kogo chodzi.
Większości z nas mógłbym się wydawać, że w Stanach Zjednoczonych dzielą i rządzą smartfony firmy Apple, jednak najnowsze badania Parks Associates pokazują, że o ile rzeczywiście gigant z Cupertino posiada ok. 40% udziałów, o tyle drugi producent nie ma zbyt dużej straty, gdyż jego smartfony znajdują się w prawie co trzecim gospodarstwie domowym. O kogo chodzi?
Oczywiście o koreańską firmę Samsung, czyli największego producenta smartfonów na świecie. W Stanach musi się on jednak pocieszyć drugą pozycją, z udziałem na poziomie 31%, co i tak jest wynikiem satysfakcjonującym. Na podium zmieściło się jeszcze LG, którego smartfony znajdują się w co dziesiątym gospodarstwie domowym. Stosunkowo dużą popularnością cieszą się również urządzenia Motoroli (Lenovo musi więc ostrożnie podejść do kwestii rezygnacji z tej marki) i HTC, gdyż obie firmy zgarniają dla siebie po 5% tamtego rynku. Nic dziwnego, że Tajwańczycy całą swoją energię poświęcili na promowaniu One A9 właśnie w USA – w końcu tam jako tako im się powodzi. Trudno nie zauważyć braku w pierwszej piątce Microsoftu, który nawet na rodzimym rynku nie radzi sobie najlepiej.
Amerykański rynek jest co prawda olbrzymi, jednak i on jest już przesycony – smartfony są w aż 80% gospodarstw domowych. Wzrost sprzedaży urządzeń mobilnych nie jest już tak intensywny jak parę lat temu, więc jedyną nadzieją producentów są już w zasadzie tylko osoby, które chcą/muszą wymienić telefon na nowy. Na ten moment ok. 30% właścicieli smartfonów od Apple i Samsunga posiada swój model od 2 lat (bądź dłużej), a jest to najczęściej spotykany okres na wymianę go na nowy. Oczywiście nie jest to tylko problem rynku w USA, gdyż podobny trend panuje również na całym świecie, ale to już inna historia.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.