TENAA po raz kolejny dzisiaj zdradziło wygląd i specyfikację niezaprezentowanych jeszcze smartfonów – tym razem są to dwie propozycje Oppo – R9 i R9 Plus. Phablety te będą solidnie wyposażone, jednak pierwsze informacje były bardziej optymistyczne.
Serwis GizmoChina odnalazł w bazie TENAA Oppo R9 i R9 Plus, dwa nowe phablety w ofercie chińskiego producenta Oppo. Poprzednie informacje o nich (a właściwie o jednym z nich) okazały się nie do końca prawdziwe, dlatego warto wyprostować całą sprawę.
Oppo R9 zostanie wyposażony w 5.5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD (1920×1080). Jego sercem będzie nieznany z nazwy ośmiordzeniowy procesor o taktowaniu 1.95/2 GHz, którego nie da się jednoznacznie zidentyfikować z prostego powodu – układów o takiej charakterystyce jest naprawdę sporo i mimo że źródło spekuluje, że jest to MediaTek helio X10, to nie bierzcie tego za pewnik. Za wydajność energetyczną będzie odpowiadać bateria o pojemności 2850 mAh, na dane użytkownika producent przeznaczy 32 GB pamięci, a całość zostanie zamknięta w metalowej obudowie o grubości zaledwie 6.5 mm..
Oppo R9 Plus będzie większym i lepiej wyposażonym wariantem, przynajmniej pod kilkoma względami. Phablet będzie charakteryzował się 6-calowym wyświetlaczem Full HD (nie potwierdziły się więc informacje o WQHD), ośmiordzeniowym procesorem o taktowaniu 1.8 GHz, którym prawie na pewno będzie Qualcomm Snapdragon 652 (a pierwsze plotki mówiły o Snapdragonie 820), 64 GB pamięci wewnętrznej, baterią o pojemności 4120 mAh oraz obudową wykonaną z metalu, której grubość wynosi 7.4 mm, co przy takiej baterii jest naprawdę niezłym wynikiem.
Pozostałe elementy specyfikacji są wspólne dla obu phabletów, więc zaoferują one czujnik biometryczny zintegrowany z dotykowym przyciskiem domowym pod ekranem, 4 GB pamięci operacyjnej RAM, 16-megapikselowy aparat główny, slot na karty pamięci (do 128 GB) oraz pasywny Dual SIM. Oppo R9 i R9 Plus powinny zadebiutować 19 marca, a cena mocniejszego wariantu nie powinna przekroczyć 400 dolarów, choć na ten moment są to tylko spekulacje.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.