Microsoft postanowił podnieść minimalne wymagania sprzętowe potrzebne do prawidłowej pracy Windows 10 Mobile, w związku z czym rację bytu tracą smartfony z 4 GB pamięci wewnętrznej i 512 MB pamięci RAM. Tego można było się spodziewać.
Swego czasu Microsoft twierdził, że do sprawnej pracy Windows 10 Mobile wystarczy smartfon wyposażony w zaledwie 512 MB pamięci RAM, co pozwoliło właścicielom takich urządzeń jak Lumia 520 czy Lumia 630 mieć nadzieję na otrzymanie oficjalnej aktualizacji do najnowszej wersji mobilnego systemu Microsoftu. Jak pokazała praktyka były to czcze marzenia, co w końcu oficjalnie potwierdził amerykański producent.
Jak zauważył serwis NokiaPowerUser Microsoft zmienił w oficjalnej dokumentacji minimalne wymagania sprzętowe potrzebne do prawidłowej pracy Windows 10 Mobile i od tego momentu nie ma co liczyć na pojawienie się smartfonów z 512 MB pamięci RAM i 4 GB pamięci wewnętrznej, które pracowałyby pod kontrolą tego systemu.
Decyzja ta jest naturalną konsekwencją braku oficjalnej aktualizacji do Windows 10 Mobile dla smartfonów o zbyt słabej specyfikacji technicznej, które po prostu nie poradziłby sobie z zapewnieniem jego płynnego i sprawnego działania. Dla wielu obserwatorów nie powinna być to zaskakująca decyzja, gdyż system ten z każdą wersją stawał się coraz bardziej wymagający i 512 MB pamięci RAM powinno odejść w niepamięć jeszcze przed premierą ostatnich smartfonów Lumia z logo Nokia na obudowie. Tak się jednak nie stało, co użytkownicy takich smartfonów odczuli kilka miesięcy temu, gdy nie mogli się cieszyć z oficjalnej aktualizacji do Windows 10 Mobile. Microsoft długo robił dobrą minę do złej gry, jednak w końcu to się skończyło.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.