Brandowanie sprzętu lub jego funkcji zawsze budzi niemiłe emocje, nie znam żadnej osoby, która gdyby miała na to wpływ – pozwoliła zmienić menu telefonu lub nadrukować logo operatora na obudowie. Takie zabiegi – gdyby miały miejsce w branży samochodowej – nazwano by agro-tuningiem.
Jeśli porównywać dalej, posunięcie firmy Kogan można nazwać sztuką i przyrównać do pakietów sportowych oferowanych przez najlepszych producentów. Tyle, że w przypadku australijskiej firmy wszystko w standardzie i przed premierą. Kogan Agora i jego wersja PRO – jeszcze przed wejściem na rynek dostaną taki „pakiet tuningowy”. Producent zapewnia również, że zmiany te nie przyniosą za sobą opóźnień w dystrybucji i Agora będzie gotowa na czas.
Chodzi o ułatwienie obsługi – Agora jest teraz nieco szersza, dzięki temu klawiatura QWERTY będzie wygodniejsza. Zmianie poddano również jej układ i jak widać na zdjęciu, są one całkiem sensowne. Oba softkey’e zostały usunięte i zastąpione klawiszem „home” oraz „cofnij”, zmianie na lepsze uległ też d-pad – sprawia wrażenie bardzo wygodnego. Niektóre symbole zastąpiły klawisze funkcyjne jak „shift” i „sys”. Nie wiem dlaczego, ale za każdym razem gdy patrzę na zmienionego Kogana, ten jeszcze bardziej przypomina mi urządzenia z WinMo – przed moimi oczami pojawiają się konkretne modele, czy Wy też tak macie? Czy pracownicy Kogana się na nich wzorowali?
Źródło: engadgetmobile
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.