Dwa nowe urządzenia z serii Nexus zbliżają się do oficjalnej prezentacji, a w sieci pojawia się coraz więcej plotek na ich temat. Według najnowszych z nich, oba modele mogą różnić się od siebie jakością wykonania.
Póki co na rynku mobilnym panuje spokój, jednak zdecydowanie zostanie on zakłócony przez zbliżające się premiery, które nadchodzą wielkimi krokami: oczy wszystkich zwracają się ku phabletowi od Samsunga, czyli Galaxy Note 7 oraz dwóm Nexusom, które wracają po dość długiej przerwie. Najnowsze plotki donoszą o tym, iż wspomniane dwa modele mogą się różnić od siebie jakością wykonania. Dlaczego miałoby się jednak tak stać?
Zdaniem coraz większej ilości raportów napływających do internetu, oba modele zostaną wyprodukowane przez HTC. Poznaliśmy już nazwy kodowe: Marlin oraz Sailfish i nawet ostatnio pisałem dla Was, że te dwa modele mogą być do siebie podobne, a wręcz mogą nawet wyglądać identycznie, a jedynie różnić się rozmiarami przekątnej ekranu. Jedną z głównych różnic ma być jednak zastosowanie przez producenta materiałów użytych do wykonania obu modeli. Droższa wersja, czyli Marlin ma posiadać całą metalową obudowę podczas gdy drugi ze smartfonów, Sailfish będzie zbudowany częściowo z metalu i plastiku.
Nowa decyzja jest w pewien sposób zrozumiała i jednocześnie niezrozumiała. HTC może chcieć wypromować konkretny model w związku z jakością jego wykonania, jednak drugi z nich wcale nie będzie gorszy pozostawiając furtkę do przypięcia mu łatki „budżetowca”, który może pochwalić się równie dobrą jakością wykonania. Można to w sumie porównać do tego, co HTC robi z modelem 10 lub po prostu linią Desire. Póki co przecieki mówią, że jedyny metal jaki znajdzie się w tańszym urządzeniu będzie tym, który zostanie umieszczony na ramce.
Póki co to wszystko o czym wspominam, to plotki, które wcale nie muszą znaleźć potwierdzenia. Polityka HTC w tym wypadku brzmi jednak bardzo rozsądnie i nie zdziwiłbym się, gdyby tak właśnie stało się z najnowszymi Nexusami.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.