Hasselblad to moduł aparatu, na którego temat możemy usłyszeć różne plotki i przecieki od dłuższego czasu. Dziś w sieci pojawiły się kolejne informacje na temat tego moda oraz pierwsze, wyraźne zdjęcie tego, czego dokładnie możemy się spodziewać.
Hasselblad naprawdę trzyma w tajemnicy informacje na temat swojego modułu fotograficznego, który przeznaczony jest do nowych smartfonów Lenovo. Chińska marka ma zaprezentować nowości na zbliżających się targach IFA, jednak wszyscy użytkownicy czekają na fotograficzny dodatek, który skutecznie zwiększy możliwości smartfona oraz jakość obrazków, które są tworzone za jego pomocą.
Sam Mod widzieliśmy już jakiś czas temu a zdjęcia pochodziły z różnych źródeł: wiadomo więc, że jest on w jakiejś fazie rozwoju. W przeciwieństwie do modułu od LG do modelu G5, który w zasadzie dodaje tylko fizyczne przyciski do aparatu, mod od Hasselblad dla Moto Z jest jednym, wielkim aparatem, który będzie musiał zostać przyczepiony do Moto Z, aby poprawnie funkcjonować. W tym dodatku znajdziemy 10-krotny zoom optyczny, ksenonową lampę błyskową oraz wszystkie fizyczne przyciski do robienia zdjęć, których nam będzie potrzeba. Po podłączeniu moda do smartfona będzie on wyglądał, jak mała cyfrówka a nie telefon służący do rozmów. Trzeba przyznać, że wygląda to naprawdę nieźle.
Hasselblad i jego partnerstwo z Lenovo to nie pierwsza taka akcja na rynku mobilnym. Warto wspomnieć, iż jakiś czas temu pod względem fotografii swoje siły połączyło Huawei oraz Leica. Patrząc jednak na możliwości Hasselblada trzeba stwierdzić, że jest to naprawdę interesujący produkt, który może przyjąć się na rynku.
Wspomnianego moda zobaczymy najpewniej na targach IFA 2016 już w przyszłym tygodniu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.