Berlińskie targi IFA 2016 w tym roku nie zawiodły, dostarczając nowości, które wznoszą elektronikę ubieralną na jeszcze wyższy poziom. Jakie urządzenia zachwyciły nas najbardziej i dlaczego? Sprawdźcie.
Smartwatche, zegarki sportowe, smartbandy, virtual reality, hearables – ubieralny zawrót głowy wydawał się nie mieć końca, jednak wszystko co dobre, szybko się kończy. Pora na pierwsze podsumowanie.
Smartwatche
Dobre smartwatche i zegarki sportowe powinny charakteryzować się… no właśnie, czym? Nasz poradnik, rozwieje Wasze wątpliwości. Poniższe smartwatche z całą pewnością okażą się ciekawą perspektywą wyboru w niedalekiej przyszłości.
Samsung Gear S3
Smartwatch będzie dostępny w dwóch smakach: Gear S3 Classic oraz Gear S3 Frontier – oba zapowiadają się pysznie – zarówno pod względem designu, jaki i możliwości. Nieważne czy jesteś facetem z klasą czy entuzjastą aktywności fizycznej. Ważne, że spośród tych propozycji znajdziesz coś dla siebie.
Oba zegarki są większe, niż miało to miejsce w przypadku modelu Gear S2 Classic – tym razem Samsung postawił na 1,3 calowy ekran dotykowy o średnicy 46 mm.
Oba modele wyposażono w dwa przyciski oraz rotacyjną tarcze, podobnie jak miało to miejsce w przypadku modelu Gear S2. Frontier posiada płaskie przyciski, podczas gdy Classic nacechowany jest klasyką znaną z zegarków analogowych.
Pod względem łączności, Gear S3 ma posiadać obsługę sieci Wi-Fi oraz kilku zakresów LTE, co pozwoli w pełni wykorzystać jego możliwości, niezależnie od obecności telefonu. Niestety, model Gear S3 Classic nie posiada LTE, tak więc do dyspozycji użytkowników pozostanie Wi-Fi. Na jednym ładowaniu urządzenie ma pracować do 4 dni. Na terenie Europy urządzenie ma kosztować ok. 400 euro.
Asus ZenWatch 3
Kolejnym urządzeniem godnym uwagi jest ZenWatch 3, który został wyposażony w procesor Qualcomm Snapdragon Wear 2100. Smartwatch wyposażono w 1,39-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości 400 x 400 ppi, który chroniony jest szkłem 2.5D Corning Gorilla Glass.
Oprócz kompletu standardowych powiadomień z telefonu, smartwatch monitoruje aktywność fizyczną za sprawą aplikacji ZenFit. Na jednej baterii smartwatch może pracować do 2 dni. Dzięki technologii szybkiego ładowania HyperCharge, smartwatch ma ładować się do 60% nawet w mniej niż 15 minut, co trzeba przyznać robi ogromne wrażenie.
ZenWatch 3 trafi do sprzedaży w trzech wariantach kolorystycznych: brązowym, srebrnym oraz złoto-różowym. Urządzenie ma kosztować ok. 230 euro.
Withings Steel HR
Zegarek, o którym pisałem bardzo ciepło. Zgrabnie łączy funkcje znane z innych czasomierzy z elegancją najwyższych lotów. Analogowy smartwatch może okazać się idealną alternatywą, dla tradycyjnych elektronicznych zegarków sportowych, które zazwyczaj urodą nie grzeszą. Uwagę przykuwają dodatkowe ekrany, bardzo długi czas pracy na jednej baterii, a także solidna wodoszczelność, pozwalająca pływać.
Zegarek posiada dynamiczny ekran analogowy, na którym będzie można obserwować najważniejsze informacje z treningu. Smartwatch dostępny będzie w dwóch rozmiarach: 36 i 40 mm, i w dwóch kolorach: czarnym i białym.
Zabrakło mi modułu GPS, ale z drugiej strony, kiedy urządzenie posiada solidny akcelerometr można się bez niego obyć. Miejmy nadzieję, że tak jest. Zegarek Withings Steel HR będzie dostępny na rynku już w październiku, a jego cena wyniesie równowartość ok. 250 euro. Całkiem przyzwoicie.
Zegarki sportowe
O ile pojawienie się nowego Forerunnera było kwestią czasu, o tyle prezentacja Spark 3 wraz z Runnerem 3 okazała się dla wielu osób bardzo miłą niespodzianką i nic dziwnego, tym bardziej, że jesteśmy świadkami kolejnych postępów.
TomTom Spark 3 i Runner 3
Design niemal identyczny, jak w przypadku wcześniejszych modeli, nie licząc cieńszych pasków. Szkoda, że holenderski producent nie zdecydował się na nieco odświeżony styl.
Nową funkcją, która robi największe wrażenie jest „Odkrywanie Tras”, które pozwala poznawać nowe szlaki, bez konieczności podążania dwa razy tą samą drogą. Możliwe jest przesłanie nieznanych tras do zegarka za pomocą strony MySports, która tradycyjnie posłuży również do analizowania wszelkich treningowych statystyk.
Jeśli chodzi o pozostałe funkcje, to nowe czasomierze skrupulatnie powielają je od swych poprzedników. Jest szeroko rozumiana aktywność dobowa (kroki, dystans, spalone kalorie, sen, cel). Są także dwa zaawansowane tryby treningu: interwałowy i wyścigu. Standardowo jest GPS, wiele dedykowanych dyscyplin oraz odtwarzacz muzyczny.
Całość uzupełnia solidna bateria oraz wodoszczelność na poziomie 5 ATM. Najbardziej we znaki da się brak powiadomień z telefonu, ale poza tym, nad zegarkami można się tylko rozpływać, tym bardziej biorąc pod uwagę cenę, która nie przekroczy 250 euro.
Garmin Forerunner 35
Zegarek został wyposażony w wyświetlacz o wysokiej rozdzielczości i dużym kontraście – czytelny zarówno w pomieszczeniu, jak i na zewnątrz. Nowy zegarek firmy Garmin jest smukły, solidny, wyposażony w GPS i czujnik optyczny.
Oczywiście, dla tego ostatniego nie mogło zabraknąć technologii Elevate. Zegarek rejestruje najistotniejsze parametry biegu, takie jak: dystans, tempo i osobiste rekordy. Ponadto wyposażony został w tryb bieg/chód, dzięki czemu da znać, kiedy zwolnić, a kiedy przyspieszyć.
Zegarek prezentuje się całkiem ładnie, zaprojektowano go z myślą o całodziennym użytkowaniu – rejestruje treningi, monitoruje dzienną aktywność i pełni funkcję smartwatcha. Forerunner 35 działa do 9 dni na baterii w trybie zegarka/monitora aktywności oraz do 13 godz. w trybie treningu z GPS. Urządzenie będzie dostępne w 3 kwartale, a jego cena wyniesie ok. 220 euro.
Smartbandy
Opaski dla aktywnych łapią drugi oddech. Powiało delikatną świeżością. Nieuchronnie zbliżamy się do momentu, w którym między opaskami dla aktywnych a zegarkami sportowymi będzie można postawić znak równości.
Fitbit Charge 2
Fitbit Charge 2 wyposażono w ekran OLED, który jest cztery razy większy od swego poprzednika, co ma jeszcze bardziej poprawić komfort użytkowania. Ponadto amerykański producent po raz pierwszy wprowadza wymienne paski, dzięki czemu każda osoba aktywna będzie mogła je spersonalizować.
Najistotniejszą funkcją smartbanda jest technologia PurePulse, dzięki której urządzenie monitoruje puls wprost z nadgarstka. Ponadto dostarczy wszelkich informacji o aktywności dobowej. Byłbym zapomniał, standardowo są jeszcze powiadomienia z telefonu.
Smartband posiada funkcję wykrywania aktywności, a także pozwala na korzystanie z GPS, jednak tylko za pośrednictwem telefonu. Na jednym ładowaniu baterii urządzenie będzie pracować ok. 5 dni. Niestety, smartband nie jest wodoszczelny. Urządzenie będzie dostępne w październiku a jego cena wyniesie ok. 130 euro.
TomTom Touch
Holenderski producent zaprezentował pierwszy monitor aktywności, który analizuje skład ciała. Funkcja znana z inteligentnych wag łazienkowych, została przeniesiona na nadgarstek. Analiza składu ciała (bioimpedancja) pozwala jeszcze lepiej zrozumieć poziom zaawansowania naszej aktywności fizycznej. Do tej pory, uzyskanie tych danych było możliwe tylko przy użyciu inteligentnych wag.
Warto zwrócić uwagę, że opaska posiada dotykowy ekran OLED i została wyposażona w szereg kolorowych wymiennych pasków, którymi można żonglować bez ograniczeń.
Urządzenie umożliwia również śledzenie kroków, snu, tętna oraz spalonych kalorii. Niestety, zabrakło GPS, choć producent tłumaczy, że celem było stworzenie opaski smukłej i o dłuższej żywotności baterii, stąd brak modułu. Ponadto opaska posiada wiele trybów sportowych, wodoszczelności na poziomie IP67 oraz baterię, na której może pracować ok. 5 dni. Urządzenie będzie dostępne od października, a jego cena wyniesie ok. 150 euro.
Hearables
Tradycyjnie dorzucam inteligentne słuchawki. Nie ukrywam, że z zaciekawieniem obserwuję rozwój tej gałęzi wearables. „Pastylki” w uszach dają zupełnie nowe perspektywy, tym bardziej z możliwościami, jakimi oferują najnowsze rozwiązania.
Jabra Elite Sport
Stawkę zamykają nowe inteligentne słuchawki firmy Jabra, które mają szansę stać się absolutnym hitem. W końcu wyobraźcie sobie słuchawki bez nawet jednego małego przewodu, wyposażone w zaawansowane funkcje dla aktywnych.
A jeśli już o nich mowa, to do dyspozycji użytkownika jest wbudowany czujnik tętna, VO2 Max, a do tego są również funkcje smart coaching szeptane wprost do ucha. Co więcej, słuchawkami można sterować (zarządzać połączeniami) za pomocą komend głosowych bez potrzeby sięgania po telefon. Nieźle, co?
Niezła jest też cena, za słuchawki będzie trzeba zapłacić ponad 200 euro, ale biorąc pod uwagę możliwości – wybaczamy. Urządzenie ma być dostępne już pod koniec października.
Podsumowanie
Jak sami widzicie, w Berlinie działo się całkiem sporo. Już nie mogę doczekać się testów – zapowiada się dużo dobrej zabawy. Segment wearables rozwija się prawidłowo, przestaje raczkować, stawia pierwsze kroki, a wszystko to na naszych oczach. Dajcie znać w komentarzach, co powinniśmy przetestować w pierwszej kolejności i nie zapomnijcie zerknąć do innych maniaKalnych recenzji.
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.