.
Minęły prawie 2 miesiące od poprzedniej publikacji o kultowych i rewolucyjnych telefonach – najwyższa pora więc na kolejne wspomnienie. Był Siemens SL45 – pierwszy telefon z MP3 oraz Motorola StarTac – pierwsza komórka z wibracją. Tym razem chcę przypomnieć telefon, który może nie wnosił rewolucyjnych zmian w funkcjonalności ówczesnych komórek. Zasłużył jednak na miano kultowego swoim precyzyjnym wykonaniem i wyszukanym stylem.
PANIE I PANOWIE! PRZED NAMI NOKIA 8110!
Dziś już takich telefonów nie ma! To prawdziwa legenda! Gdybym miał podać mój typ – telefonu, który chciałbym takim mianem określić za kilka lat – miałbym wielki problem! Mogę podać kilka modeli, które wprowadzają jakąś nową, ciekawą funkcjonalność – ale nie odważyłbym się powiedzieć, że któryś z nich będzie kultowy (nie mylić z popularnym, pożądanym), a za kilka lat legendarny. Może problem w tym, że urządzenia w dzisiejszych czasach mają za krótki żywot, aby zasłużyć na uznanie – zbyt szybko powszednieją…
Mam też wrażenie, że najbardziej wierni swym urządzeniom są właściciele tych telefonów, które pracują pod kontrolą systemów operacyjnych, jak WinMo, czy Symbian, potwierdza to nawet ankieta Spb Survey 2009. Jeśli chodzi o WinMo – 62% osób kupiłoby urządzenie tej samej firmy, której używają, a 56% kupiłoby nawet ten sam model. Dosyć o moich rozterkach, to już chyba zakrawa na hmm… onanizm sprzętowy. Tak to się chyba nazywa u gadżeciarzy.
Nokia 8110 ma już 12 lat, czyli tyle samo, co Motorola StarTAC – mimo że różnią się znacznie, jedno je na pewno łączy. Oba telefony są przedstawicielami linii high-endowych telefonów. Z tym, że w przypadku 8110 był to pierwszy przedstawiciel takich produktów w firmie.
Nie mam na myśli funkcji, bo Nokia miała już wtedy inne biznesowe modele. Nokia 8110 wyznaczała nową linie, nową klasę. S-Classe w telefonach. Nowa Linia telefonów zaczynała się od „8” – już to kojarzyć się miało z wysokimi modelami, linia ta reprezentantów ma po dziś dzień i są to najdroższe telefony z portfolio Nokii. Jeśli chodzi o cenę, 8110 gdy weszła na rynek kosztowała około 1000 euro. Pierwsze egzemplarze, które pojawiły się w Polsce, nie miały nawet polskiego menu – pamiętam też kampanię reklamową Plusa – oferował na tę Nokię specjalne talony.
Funkcjami telefon nie odbiegał znacząco od standardów w tamtych czasach. Nokia 8110 posiadała wbudowany modem, dzięki temu można było przy jej pomocy używać faksu i łączyć komputer z Internetem. Nowością było SSMS (Smart SMS) oraz obsługa technologii OTA (Over The Air) dzięki niej pomiędzy menu telefonu a operatorem zachodziła interakcja. Telefon wysyłał wiadomość poprzez SMS do sieci, a po chwili otrzymywał zwrotną informacje. W ten sposób można było sprawdzić aktualną pogodę, lub korzystać z innych usług, które przygotowywał operator. Telefon dysponował też książką telefoniczną zdolną pomieścić 125 wpisów i dużą liczbą dźwięków dzwonka – było ich tam 16 i to monofonicznych! Wtedy był to powód do dumy.
Standardowa bateria wykonana w technologii Li-Ion miała pojemność 400mAh, co według producenta miało pozwolić na 150 godzin czuwania lub 5 godzin rozmów – choć nie słyszałem, aby ktokolwiek z użytkowników potwierdził te czasy, no chyba że na dodatkowej baterii o zwiększonej pojemności. Lista dodatkowych akcesoriów do tego modelu była imponująca. Rozmiary telefonu to 141 x 48 x 25mm przy 152 gramach wagi – czyli podobnie jak inne urządzenia.
Co więc wyróżniło Nokie 8110 na tle innych urządzeń? Był to kształt i wygląd – ponadczasowa forma, której ergonomia dopasowywała się do policzków! Doceniał to każdy kto musiał często dzwonić, sam przed chwilą sobie to przypomniałem – 20 minutowa rozmowa, a ja nie czułem, że mam w ręce komórkę! Wygięty pod pewnym kątem telefon posiadał zasuwaną klapkę. Dzięki tej właśnie łukowatej konstrukcji otrzymał przydomek „banan”.
Chyba też to najbardziej podobało w telefonie braciom Wachowskim – posłużyli się oni bowiem właśnie tym modelem, w kultowym Matriksie. Rola w filmie była też powodem mitu jaki powstał wokół banana.
W pierwszej scenie gdzie użyto telefonu (Neo dostaje paczkę FedEx’a z Nokią w środku), klapka podczas odebrania połączenia sama się rozsunęła – owszem, była aktywna, można nią było odebrać połączenie – ale rozsunąć klapkę trzeba było samemu. Stąd też wiele osób mylnie uważało, że rolę w filmie otrzymała jednak Nokia 7110 (pierwsza Nokia z WAPem), bo to ona dysponowała mechanizmem automatycznie zwalniającym klapkę.
Telefon uznaje za ponadczasowy, znajdzie się wiele osób, które zgodnie ze mną powie, że banan to legenda – dziś ten model nadal kojarzy mi się z najwyższą półką, i nie tyle klasy biznes na jaką wrzucała ją Nokia, lecz raczej najwyższą półkę jeśli idzie o styl. Ten wykrzywiony kształt ma coś w sobie, nawet Motorola zapożyczyła go sobie w niektórych modelach serii Z.
Można zaryzykować stwierdzenie, że wpływ Nokii 8110 na rozwój branży komórkowej był nie do przecenienia i głównie dlatego jest ona kultowym telefonem – po dziś dzień.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.