OnePlus 3T może zadebiutować już 14 listopada. Ma być to mocniejsza wersja OnePlus 3, z pojemniejszą baterią, 16-megapikselowym aparatem Sony IMX398 i wyższą o 80 dolarów ceną.
OnePlus 3 to jeden z najlepszych flagowców tego roku, który kusi świetnym stosunkiem ceny do jakości. Jednak konkurencja z Chin nie śpi i prezentuje kolejne, coraz mocniejsze modele, co zmusza władze OnePlus do reakcji. Będzie nią model OnePlus 3T(urbo).
OnePlus 3T nie będzie żadną rewolucją w stosunku do OnePlus 3, a raczej przemyślanym udoskonaleniem tego projektu. Częścią jego wyposażenia ma być Qualcomm Snapdragon 821, czyli podkręcona wersja układu zastosowanego w poprzedniku (o ile tak można go nazwać). Na pokładzie ciągle znajdziemy aż 6 GB pamięci RAM, a pamięć wewnętrzna może zostać podwójna do 128 GB.
OnePlus 3T zaoferuje także nowy, 16-megapikselowy aparat ze światłem f/1.7 i nowoczesnym sensorem Sony IMX398, który jak na razie znajdziemy tylko w Oppo R9s. To dość znacząca poprawa w stosunku do Sony IMX298 f/2.0, z którego OnePlus wycisnęło w tegorocznym flagowcu wszystko, co się dało, więc OnePlus 3T może być na tym polu tylko lepszy.
Pojawiają się sprzeczne informacje na temat wyświetlacza. Według różnych źródeł może mieć on przekątną 5.5 lub 6 cali i być wykonany w technologii Optic AMOLED lub IPS. Szczerze mówiąc wątpię, by była to inna matryca niż ta w oryginalnym OnePlus 3.
Moim zdaniem kluczową zmianą będzie powiększenie pojemności baterii do 3300 mAh, co powinno przynieść odczuwalną poprawę czasu pracy na jednym ładowaniu, zwłaszcza w połączeniu z poprawionym trybem Doze z Androida 7.0 Nougat, którego znajdziemy w OnePlus 3T.
Cena OnePlus 3T w przeliczeniu na złotówki może sięgnąć 2099-2199 złotych. Premiera prawdopodobnie już 14 listopada.
Źródło: Pocketnow
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.