W Internecie pojawiły się pierwsze informacje na temat przyszłorocznego flagowca Tajwańczyków, który na rynku zadebiutować powinien jako HTC 11. Czego mamy się spodziewać?
Z pewnością nie będzie rewolucji, a to dlatego, że obecnie ciężko jest producentom sprzętu nas zaskoczyć. HTC ma podobno zamiar powiększyć swojego flagowca i tym samym zastosować 5.5-calowy wyświetlacz generujący obraz w maksymalnej rozdzielczości WQHD (2560 x 1440 pikseli). A zatem w stosunku do HTC 10 ekran ma zostać powiększony o 0.3”. Jak wynika z ujawnionych informacji ma to być matryca obustronnie zakrzywiona. Najpewniej przed uszkodzeniami mechanicznymi zostanie pokryty szkłem Corning Gorilla Glass najnowszej generacji.
Na tylny panelu ulokowany ma zostać aparat 12MP. Na ten moment nie jest jasne, czy HTC jeszcze raz postawi na Sony IMX377 z otworem względnym obiektywu F/1.8, który charakteryzuje się bardzo dużym rozmiarem pojedynczego piksela – 1.55µm. Do połączeń wideo oraz Selfie dedykowana będzie natomiast kamera 8MP.
Niewykluczone, że po raz kolejny HTC zdecyduje się na zastosowanie optycznej stabilizacji obrazu (OIS) nie tylko w aparacie głównym, ale również we frontowej kamerze.
Na ten moment dalsza specyfikacja techniczna nie została jeszcze ujawniona, ale możemy być pewni, że HTC zrobi kolejny interesujący smartfon. Wiem, że nie zawsze można liczyć na Tajwańczyków , zwłaszcza w kwestii smartfonów z serii Desire, ale flagowce od ładnych paru lat robią naprawdę dobre.
źródło: weibo via androidpure
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.