Galaxy S8 pojawi się już na początku przyszłego roku, a konkretniej podczas MWC w Barcelonie. Najnowsze plotki mówią o tym, iż Samsung zdecyduje się zmienić co nieco w parametrach związanych z wyświetlaczem. Wszystko to, aby przypodobać się osobom, które zakupiły felernego Note’a 7.
Na temat Samsunga Galaxy S8 zaczyna się pojawiać coraz więcej plotek. Niedawno pisałem dla Was o tym, iż wspomniany smartfon może zaskoczyć designem, a tym razem dopływają do nas kolejne informacje: konkretnie na temat wyświetlacza. Model Galaxy S8 ma być flagowcem, który będzie swojego rodzaju rekompensatą dla osób lubiących Note’a 7 oraz ogólnie większą serię Note. Koreańska marka w nowym modelu ma zdecydować się bowiem na powiększenie przekątnej ekranu.
Samsung rzekomo ma zwiększyć wyświetlacz w modelu Galaxy S8. W sklepach pojawią się dwa warianty: mniejszy, 5,7-calowy oraz drugi, większy 6,2-calowy. 6,2-cala to naprawdę ogromny telefon i pytanie, czy takie rozwiązanie w ogóle jest jeszcze wygodne. Galaxy S8 ma bowiem przyciągać konsumentów, którzy na co dzień zainteresowani są serią Note. Większy ze wspomnianych powyżej dwóch modeli ma doczekać się również oznaczenia „Plus” w nazwie.
Wraz z wprowadzeniem większych modeli, Samsung ma również zmniejszyć ramki otaczające wyświetlacz, tak więc flagowe smartfony będą prezentować się naprawdę nieźle. Z drugiej strony, co w takim razie czeka serię Note, która może przecież pochwalić się dokładnie takim samym ekranem? Na to pytanie niestety nie jestem jeszcze w stanie odpowiedzieć.
Ceny Samsung Galaxy S8
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.