Naukowcy i badacze stworzyli nowe rozwiązanie, które pozwoli na dynamiczny rozwój segmentu OLED oraz urządzeń ubieralnych.
Obecnie w segmencie wearables wszystkie produkty wyglądają niemalże tak samo – nie różnią się one niczym, oprócz wbudowanych komponentów oraz zaprogramowanych funkcji. Według Business Korea, dwie marki, czyli KAIST i Kolon Glotech stworzyły jednak technologię OLED, która pozwala na wyświetlanie obrazu na podłożu tekstylnym. W rezultacie wspomniane firmy otrzymały ekran, który jest bardziej elastyczny niż konkurencyjne technologie. Co najlepsze, można umieścić go po prostu na ubraniu użytkownika.
Nowe ekrany OLED mogą wykorzystywać do działania cienkie, elastyczne płytki które pozwolą na umieszczenie ich na tekstyliach. Materiał nie jest czynnikiem ograniczającym, najwięcej problemów sprawiają same wyświetlacze, które posiadają obecnie słabą trwałość. Niektóre materiały, do których może zostać przyczepiony ekran są jednak zbyt szorstkie lub podatne na zmianę temperatury. Technologia wciąż jest w powijakach jednak daje nadzieję na to, iż w przeciągu kilku miesięcy na rynku urządzeń ubieralnych coś faktycznie się zacznie dziać.
OLED umieszczony na tkaninie posiada trwałość na poziomie około 1000 godzin. W trybie bezczynności sam ekran byłby w stanie działać około 3500 godzin – niestety takie wyniki to jeszcze za mało, aby zacząć wprowadzać je na szeroką skalę.
Na przestrzeni miesięcy możemy spodziewać się jednak, iż producenci pokażą rozwiązania oparte o ekrany wbudowane w nasze ubrania. A od tego momentu do rewolucji nie zostało już naprawdę dużo.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.