Nie tak dawno informowaliśmy Was o przełomowej funkcjonalności firmy Apple. Mowa tutaj o Siri, która miała swoją premierę w tym samym dniu, co najnowsza wersja systemu operacyjnego spod znaku nadgryzionego jabłka. Czy Siri faktycznie jest tak rewolucyjna? Okazało się, że nie. Program nie radzi sobie poza granicami Stanów Zjednoczonych, a do tego ma alternatywę na Androida w postaci aplikacji Speaktoit
Kolejnym programem bliźniaczo wręcz podobnym do Siri jest Iris (Siri wspak). Program rozumie pytania i udziela na nie odpowiedz za pomocą głosu. Niestety zdarzają się przypadki, że nie ma sensu w tym co mówi 😉 Swój brak wiedzy w niektórych dziedzinach rekompensuje sporym poczuciem humoru. Możemy zadać jej pytania z różnych segmentów historii czy kultury, aplikacja nie ma jednak żadnych umiejętności matematycznych. Za to odpowiedzi na pytania wyszukiwane są bardzo szybko i dokładnie – niczym w Wikipedii.
Jak wspomniałem już wcześniej, aplikacja nie jest tak nieomylna i funkcjonalna, jak Siri. Jest ona jednak najlepszym dowodem na to, że programiści aplikacji na Androida są w stanie bardzo szybko załapać pomysł i zmaterializować go. Iris podobno bardzo dobrze rozumie, co się do niej mówi – nie trzeba tutaj być jakiś speakerem z nienaganną dykcją. Jak więc widzimy, to jeszcze nie jest dokładnie to czego oczekujemy, jako użytkownicy, lecz widać tu ogromny potencjał. Jeśli cała aplikacja szybko rozwinie się w odpowiednim kierunku, to ma dużą szansę zaistnieć w wielkim świecie.
Źródło: Gizmodo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.