Zaledwie kilka godzin temu amerykański oddział HTC pokazał na Twitterze małą niespodziankę. Bardzo możliwe, że wspomniany komunikat jest zapowiedzią prezentacji nowych urządzeń tak, aby tajwańska firma mogła dobrze wejść w nowy rok od samego początku.
Obrazek, który pojawił się w sieci tak naprawdę nie zdradza praktycznie żadnych informacji na temat tego, czego dokładnie możemy się spodziewać. Co więcej, według przecieków, ta sama grafika prasowa została wysłana do wszystkich redakcji na całym świecie. Można więc się spodziewać po takim zabiegu, iż HTC faktycznie szykuje jakąś dużą premierę, którą będzie w stanie nas zaskoczyć.
Co ciekawe, wydarzenie ma odbyć się dokładnie cztery dni po zakończeniu CES 2017 w Las Vegas. Biorąc pod uwagę, że to właśnie wspomniane miasto oraz impreza są momentem, w którym największe marki prezentują swoje nowości… ciężko domyślić się, o co tak naprawdę może chodzić. Oczywiście HTC również znajdzie się na targach CES, tak więc samo zaproszenie staje się naprawdę zagadkowe.
Sama literka „U” pozwala nam już gdybać. Warto przypomnieć sobie sytuację, w której tajwańska marka po premierze Androida 4.0 Ice Cream Sandwich zaprezentowała model HTC Desire U – słabego, 4-calowego smartfona. Nie wiadomo, czy zaproszenie wiąże się z kolejnym urządzeniem z budżetowej półki, ale można podejrzewać, że sytuacja potoczy się również w tę stronę.
Styczeń już tak naprawdę blisko i za kilkanaście dni dowiemy się, co chodzi Tajwańczykom po głowie. Im mniej wiadomości tym lepiej. Oby tylko finalnie niespodzianka była dla nas satysfakcjonująca.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.