W sieci pojawił się nowy raport, według którego składane i elastyczne smartfony nie staną się popularne tak szybko, jak wynika z innych plotek. Analitycy szacują, iż o prawdziwym boomie na te urządzenia będziemy mogli mówić dopiero w okolicach 2019 roku.
Już teraz z każdej niemalże strony słychać plotki, które dotyczą składanych i elastycznych smartfonów. Ostatnio kilka dużych marek połączyło swoje siły, aby szybciej rozwijać elastyczne wyświetlacze i dostarczyć je użytkownikom już na przestrzeni przyszłego roku. Według Korea Herald, składane smartfony znajdą swoją niszę na rynku dopiero w 2019 roku, czyli niemalże za 3 lata.
Obecnie produkcją składanych wyświetlaczy oraz komponentów potrzebnych do ich stworzenia zajmuje się jedynie kilka marek: jedną z nich jest Kolon Industries, która masowo produkuje bezbarwny poliamid – niezbędny składnik do urządzeń składanych. Kolon Industries ma ściśle współpracować z Samsungiem oraz LG, dostarczając im potrzebne materiały.
Niestety na ten moment technologia pozwala zgiąć wyświetlacz maksymalnie do 5 milimetrów – nie jest to wartość zadowalająca. Po jej przekroczeniu, wyświetlacz może ulec uszkodzeniu i koniec z zabawy. Bardzo istotnym czynnikiem jest więc opatentowanie rozwiązań, które pozwolą na swobodne zginanie urządzeń mobilnych.
Na ten moment nie pozostaje nam więc nic innego, jak tylko czekać, aż technologia rozwinie się na tyle, iż będzie gotowa do wprowadzenia jej na masowy rynek. Osobiście nie wydaje mi się, aby producentom udało się tego dokonać na przestrzeni przyszłego roku – jak dla mnie wariant z 2018 rokiem jest bardziej optymistyczny.
Czy elastyczne smartfony mają szansę przyjąć się na rynku? Wydaje mi się, że tak, jednak to wszystko zależy od ich finalnej ceny.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.