Wygląda na to, iż ostatnie niepowodzenie z działaniem sprzętów na baterii w przypadku Apple, nie ogranicza się jedynie do MacBooka Pro. Użytkownicy zaczynają bowiem zgłaszać problemy związane ze słuchawkami AirPods, które trafiły do sprzedaży zaledwie kilkanaście dni temu.
Na słuchawki AirPods Apple kazało nam czekać naprawdę długo. Sprzęt trafił również do Polski i akcesorium możecie kupić w naszym kraju w cenie 799 zł. Okazuje się jednak, iż słuchawki oprócz koszmarnego designu posiadają również problem z baterią, a konkretniej sposobem jej ładowania. Według amerykańskiej firmy, akumulator znajdujący się w pokrowcu na słuchawki powinien wytrzymać do 24 godzin trzymając w sobie energię potrzebną do ładowania. Bateria ucieka jednak znacznie szybciej, nawet gdy słuchawki są naładowane i trzymane w pokrowcu. U niektórych osób, spadki sięgają nawet 40%!
Bardzo możliwe, że problem dotyczy zaledwie kilku jednostek. W wątku na Reddicie użytkownicy zgłaszali, iż po udaniu się do Apple Store, otrzymali oni nowe słuchawki, które nie mają podobnego defektu – wygląda więc na to, iż Apple wypuściło jakąś kiepską partię z taśmy produkcyjnej. Sprawa jest świeża, więc lepiej dla firmy z Cupertino, aby ilość wadliwych słuchawek okazała się mała. W przeciwnym wypadku, premiera akcesorium może narazić Apple na straty.
Co ciekawe, AirPods były zachwalane przez recenzentów oraz portale branżowe, jednak sprawa ma się zupełnie inaczej, gdy trafiły one do konsumentów. Na ten moment nie wiadomo dokładnie, ile osób dotkniętych jest problemem z działaniem sprzętu na baterii oraz ładowaniem i na szczegółowe informacje trzeba poczekać.
W razie powiększającej się skali problemu, Apple na pewno zareaguje oficjalnym komunikatem oraz instrukcją postępowania.
Ceny Apple AirPods
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.