Jedna z najbardziej cenionych marek jubilerskich na świecie – Swarovski rozpocznie sprzedaż swojego pierwszego smartwatcha jeszcze przed końcem marca bieżącego roku.
Wiele osób podsumowało poprzedni rok, jako początek końca wearables. Wszystko przez stagnację i brak rewolucyjnych nowości w tym obszarze. Co prawda, na rynku królują wearables z podstawową funkcjonalnością, ale tego typu komentarze są na wyrost. Kompletnie się z nimi nie zgadzam. Uważam nawet, że wearables to przyszłość. Zwyczajnie nie mamy jeszcze takich technologii, które pozwoliłyby zaadoptować bardziej zaawansowane możliwości w niewielkich urządzeniach. W potencjał smartwatchy wierzy także jedna z najbardziej cenionych marek jubilerskich na świecie – Swarovski.
Jeżeli po tak długim czasie Swarovski wchodzi na rynek smartwatchy to najprawdopodobniej wie, kto potrzebuje podobnych rozwiązań. Oczywiście męskie grono obecnie ma do dyspozycji mnóstwo fantastycznych wynalazków na nadgarstek, ale sytuacja wygląda zupełnie odwrotnie w przypadku płci pięknej. To właśnie tutaj Swarovski upatruje swoich możliwości. Jest to dla mnie niewątpliwie zrozumiałe, ponieważ na rynku jest niezwykle mało smartwatchy przeznaczonych dla kobiet. Tak naprawdę oprócz Apple Watcha nie widzę żadnej alternatywy na nadgarstek, z którą mogłyby się one chętnie pokazywać.
Aktualnie wiadomo jedynie, że smartwatch Swarovskiego będzie zasilany procesorem Qualcomma oraz platformą Android Wear. Pewna jest także data premiery, która została ustalona na marzec bieżącego roku. To właśnie wtedy na targach producentów zegarków BaselWorld 2017 w Szwajcarii pojawi się smartwatch dla niej.
Trzeba przyznać, że Swarovski potrafi zaciekawić. Jak będzie ostatecznie wyglądał pierwszy smartwatch jubilera? Na razie możemy sobie tylko wyobrazić.
Źródło: Swarovski
CES 2017 odbywają się w Las Vegas w terminie 5-8 stycznia 2017 roku.
Ekipa techManiaK.pl będzie na bieżąco relacjonować: Raport CES 2017
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.