Nie spodziewajcie się tutaj ciężkiego klimatu rodem z Fallouta czy S.T.A.L.K.E.R.-a – co więcej, przygotujcie się na totalnie odjechaną wariację na temat apokalipsy i wojny. Polacy ze studia Robot Gentlemen chcą pokazać, że konflikt zbrojny to doskonały temat także i na groteskową oraz prześmiewczą produkcję.
60 seconds to zabawna zręcznościowa, w której wcielimy się w Teda – głowę przeciętnej, amerykańskiej rodziny, która w leniwe popołudnie słyszy alarm zwiastujący nadejście apokalipsy. Co więcej, armageddon ma nastąpić już za 60 sekund, a naszym zadaniem jest zaprowadzenie całej swojej rodziny do schronu i zabranie najpotrzebniejszych rzeczy – za każdym razem na naszej trasie pojawią się inne przedmioty, zatem konieczne staje się wyselekcjonowanie możliwie najważniejszych artykułów, bowiem do kolejnej części rozgrywki przystąpimy z już zebranymi zapasami.
Dalsza część zabawy polegać będzie na zarządzaniu życiem w schronie. Ted stanie przed zadaniem odpowiedniego racjonowania żywności, organizacji zajęć w kryjówce czy też walki z wypełzającymi zewsząd szkodnikami. Gra została utrzymana w kreskówkowej stylistyce, a jej premiera przewidziana jest na początek 2015 roku. 60 seconds pojawi się na smartfonach i tabletach z Androidem, iOS oraz Windows Phone, jak również na komputerach osobistych.
źródło: Robot Gentlemen
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.