Oglądanie wideo na ekranach tabletów czy smartfonów to coraz popularniejsza forma spędzania czasu z urządzeniami mobilnymi. Pora sprawdzić najciekawsze odtwarzacze wideo dostępne na tablety i smartfony z Androidem!
Przygotowaliśmy dla Was osiem propozycji, które – żeby było sprawiedliwie – omówimy w kolejności alfabetycznej. Sprawdziliśmy kilkanaście różnorodnych typów plików, przetestowaliśmy także poszczególne odtwarzacze pod względem ich funkcjonalności i sprawności działania. Czas prześledzić rezultaty naszych działań!
Szukasz odtwarzacza audio? Zerknij na nasz test popularnych playerów na Androida!
Skrótem, czyli wideo recenzja odtwarzaczy na Androida
AllPlayer
Pierwszym z testowanych programów jest AllPlayer powstały w Polsce, a konkretnie w Łodzi. To bardzo prosty w obsłudze odtwarzacz z przejrzystym interfejsem, choć brak opisu niektórych funkcji może na początku mocno zmylić. Z czasem jednak spokojnie przyzwyczajamy się do poszczególnych opcji oferowanych przez odtwarzacz i okazuje się, że program jest bardzo wygodny w obsłudze. Cieszy szerokie pole możliwości zmiany wyglądu i rozmiaru napisów – możemy wybrać rozmiar czcionki, jej kolor oraz odpowiednie kodowanie znaków.
Niestety AllPlayer kompletnie nie radzi sobie z polskimi znakami w napisach, co dziwi zważywszy na to, że to przecież w pełni polska aplikacja. Odtwarzacz nie najlepiej radzi sobie także z plikami o rozszerzeniu .mp4 – można tutaj bezproblemowo odnotować problemy z płynnością czy też odwzorowaniem kolorów, często pole wypełnia się także ogromną ilością kwadracików. Za pomocą AllPlayera nie odtworzymy także filmów z kodekiem .h264 w wysokim bitrate. Na plus należy zaliczyć obsługę filmów stereoskopowych, a ze zdecydowaną większość podstawowych plików wideo odtwarzacz radzi sobie bez zarzutu. Wygląda więc na to, że do podstawowych operacji AllPlayera można jak najbardziej polecić, choć przez problemy z polskimi napisami oglądający filmy z tekstem pisanym niestety raczej nie mają tutaj czego szukać.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, stereo;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, 5.1 audio;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps (brak płynności);
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 25mbps, stereo (brak płynności);
– wma2, 3D (1920×2160), TtB, 60mbps, stereo (brak płynności);
– mp4, 4K (3840×2160), h.264, 34mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h.264, aac, 35mbps (brak płynności).
Pobierz AllPlayer z serwisu Google Play > > >
BSPlayer
Z podobnymi problemami boryka się druga pozycja w naszym zestawieniu, czyli BSPlayer. Pod względem interfejsu również trudno się tutaj o cokolwiek przyczepić – jedynym mankamentem wydaje się być nieprzezroczysta belka u dołu ekranu, która utrudnia oglądanie filmu zwłaszcza w wersji z napisami. Pozostałe elementy interfejsu zostały dobrze ułożone i odpowiednio ukryte. BSPlayer posiada wbudowaną wyszukiwarkę napisów w formacie .srt, więc w przypadku popularnych seriali czy filmów znalezienie dialogów w różnorodnych językach nie będzie problemem – jest to jednak rekompensata za pozostałe niedogodności, bowiem trochę kłopotów niestety pojawia się przy próbie skorzystania z plików .txt, a precyzyjnie rzecz ujmując: po prostu z nich nie skorzystamy.
Za pomocą BSPlayera nie pooglądamy plików z rozszerzeniem .xvid, pewne problemy sprawiają także filmy .mp4 w wyższej rozdzielczości i bitrate. Odtwarzacz dobrze radzi sobie z filmami stereoskopowymi przystosowanymi do 3D. Warto także wspomnieć o wyłączniku czasowym programu, który ułatwi nam wieczorne oglądanie filmów w łóżku oraz funkcji robienia screenshotów w trakcie filmu (która jednak nie działa przy włączeniu przyspieszenia sprzętowego). Ciekawą opcją jest także maksymalnie dwukrotne dynamiczne przyspieszenie odtwarzania w trakcie seansu.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy; (nie można otworzyć)
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, stereo;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, 5.1 audio;;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 25mbps, stereo;
– wma2, 3D (1920×2160), TtB, 60mbps, stereo (brak płynności);
– mp4, 4K (3840×2160), h.264, 34mbps;
– mp4, 4K (4096×1716), h.264, aac, 35mbps (brak płynności).
Pobierz BS Player z serwisu Google Play > > >
MX Player
Jeśli szukamy prawdziwego kombajnu, który trudno będzie zagiąć jakimkolwiek formatem pliku, to cóż – pozostaje nam sięgnąć po MX Playera. Podczas prowadzonych przez nas testów praktycznie nie udało nam się zbytnio zmęczyć tego odtwarzacza – wszystkie popularne rozszerzenia zostały przez MX Playera odtworzone bez problemu, a kłopotu nie stanowiły nawet filmy w rozdzielczości FullHD czy 4K. MX Player bez problemu czyta także cały szereg różnorodnych form napisów, włącznie z najpopularniejszymi rozszerzeniami .srt i .txt oraz pozwala na ich sporą personalizację za pomocą prostego w obsłudze edytora, dającego nam możliwość zmiany ich koloru, rozmiaru czy też rodzaju.
Korzystanie z MX Playera ułatwia bardzo wygodny i prosty w obsłudze eksplorator plików, w którym naprawdę trudno się nie połacapć oraz do bólu minimalistyczny interfejs, bardzo sprawnie zresztą działający i przynoszący spore korzyści w trakcie szybkich zmian podczas oglądania filmu. Odtwarzacz pozwala nam także na obsługę programu za pomocą gestów, dzięki którym możemy zmieniać jasność ekranu, głośność, przybliżać i oddalać ekran czy przesuwać film – po pewnym czasie korzystanie z ikonek w menu nie będzie nam już potrzebne, co jest niezwykle wygodne. Często spotykane są problemy z dźwiękiem (konkretnie z kodekiem AC3), ale w sieci są już odpowiednie sterowniki, których instalacja trwa ledwie dwie minuty i jest bardzo prosta – wystarczy, że pobierzemy odpowiedni pliczek z forum xda, wgramy na pamięć urządzenia i zainstalujemy automatycznie z poziomu programu. A warto tego dokonać, bo w tej kategorii to najlepsza propozycja na rynku.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, stereo;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, 5.1 audio;;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 25mbps, stereo;
– wma2, 3D (1920×2160), TtB, 60mbps, stereo (brak płynności);
– mp4, 4K (3840×2160), h.264, 34mbps;
– mp4, 4K (4096×1716), h.264, aac, 35mbps.
Pobierz MX Player z serwisu Google Play > > >
RockPlayer2
Znacznie gorzej od MX Playera radził sobie czwarty w naszym zestawieniu odtwarzacz, czyli RockPlayer2. Zacznijmy od rzeczy, która zdecydowanie kładzie się cieniem na całym odtwarzaczu, bowiem RockPlayer po prostu nie współpracuje z żadnymi typami napisów. Mimo obiecanej przez twórców możliwości wsparcia plików .srt ich uruchomienie po prostu się nie powiodło mimo kombinacji z lokalizacją i nazwami napisów. To zdecydowanie dziwne, bowiem w przypadku poprzedniczki obsługa tego elementu nie była aż tak skomplikowana, i nie zawsze, ale przynajmniej działała.
RockPlayer2 to także brak jakiejkolwiek obsługi filmów stereoskopowych, odtwarzacz wyraźnie krztusił się także przy plikach .mp4 w rozdzielczości FullHD i 4K. Dobrze sprawdza się za to funkcja gestów, która jest praktycznie tak samo rozbudowana jak przy okazji MX Playera, choć z kolei poziom wyrównuje toporny interfejs, z przewijającym się paskiem zadań na dole. Poszczególne opcje nie dość, że są słabo opisane i wyszczególnione, to na dodatek dotarcie do kolejnych opcji zajmuje zdecydowanie za dużo czasu. Można odnieść wrażenie, że druga odsłona tego odtwarzacza to po prostu mały krok w tył względem całkiem wygodnej i sprawnie działającej poprzedniczki.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, stereo (nie można otworzyć);
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, 5.1 audio (nie można otworzyć);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 25mbps, stereo (nie można otworzyć);
– wma2, 3D (1920×2160), TtB, 60mbps, stereo (nie można otworzyć);
– mp4, 4K (3840×2160), h.264, 34mbps;
– mp4, 4K (4096×1716), h.264, aac, 35mbps (brak płynności).
Pobierz RockPlayer2 z serwisu Google Play > > >
VLC Video Player
Ostatnim testowanym przez nas odtwarzaczem był VLC Video Player i – zapewne ku zaskoczeniu wielu – okazał się on najsłabszym programem w stawce. Na niewiele zdaje się tutaj bardzo wygodny, prosty w obsłudze interfejs utrzymany w pomarańczowej stylistyce – trzeba przyznać, że pod tym względem deweloperzy zdecydowanie zdali egzamin, a menu jest bardzo intuicyjne.
VLC niestety zaciekle protestuje bowiem przy otwieraniu plików z rozszerzeniem .xvid, bardzo topornie współpracuje także z .mp4 w wyższych rozdzielczościach przedstawiając szereg artefaktów wizualnych i pokaz slajdów zamiast płynnego i czystego obrazu. VLC nie odtwarza także żadnych filmów stereoskopowych przystosowanych do obsługi 3D, ponadto kompletnie nie działają także napisy z rozszerzeniem .txt, a olbrzymie kłopoty sprawia uruchomienie plików w formacie srt. Brak sprawnej obsługi napisów w tak znanym programie to niewątpliwie zaskoczenie sporego kalibru. Na plus można zaliczyć bezproblemową obsługę kodeku dźwięku AC3, ale to raczej niewielkie pocieszenie. Wygląda więc na to, że nie wszystko, co popularne, zawsze jest dobre.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy; (nie można otworzyć)
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, stereo (nie można otworzyć);
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, 5.1 audio (nie można otworzyć);
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 25mbps, stereo (nie można otworzyć);
– wma2, 3D (1920×2160), TtB, 60mbps, stereo (nie można otworzyć);
– mp4, 4K (3840×2160), h.264, 34mbps (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h.264, aac, 35mbps (brak płynności).
Pobierz VLC Video Player z serwisu Google Play > > >
Aktualizacja, 13.07.2015
Do naszego zestawienia dodaliśmy trzy odtwarzacze, o które prosiliście w komentarzach – do testu trafiły DicePlayer, KODI oraz MoboPlayer!
DicePlayer
DicePlayer to odtwarzacz, przed którym niestety jeszcze naprawdę sporo poprawek. Pierwsza, podstawowa kwestia to brak obsługi wielu kodeków – za pomocą tego programu nie odtworzymy plików z rozszerzeniem .xvid, nie ma także szans na to, byśmy pooglądali sobie materiały wideo w formie .mp4 w wyższej rozdzielczości, co dziwi, bo pozostałe programy radziły sobie z tym formatem bez zarzutu. Nie możemy także liczyć tutaj na obsługę filmów stereoskopowych – aplikacja zacięcie protestuje przy jakiejkolwiek próbie odpalenia takich plików.
Zaletą aplikacji jest bezproblemowe odczytywanie plików z napisami – odtwarzacz radzi sobie zarówno z dialogami w formie plików .srt, jak i .txt. Obrazu całości dopełnia jednak bardzo toporny i niezbyt intuicyjny interfejs, z nieczytelnym eksploratorem plików włącznie. DicePlayer to niestety mocno przeciętny odtwarzacz, który pod względem ilości funkcji możliwości w zakresie otwierania plików wideo mocno ustępuje swojej konkurencji.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy; (nie można otworzyć);
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3; (nie można otworzyć);
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts; (nie można otworzyć);
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, stereo;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, 5.1 audio;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 25mbps, stereo; (nie można otworzyć);
– wma2, 3D (1920×2160), TtB, 60mbps, stereo (nie można otworzyć);
– mp4, 4K (3840×2160), h.264, 34mbps; (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h.264, aac, 35mbps. (brak płynności);
Pobierz DicePlayer z serwisu Google Play > > >
KODI
KODI to niepozorny, acz bardzo ciekawy multimedialny kombajn, pozwala on bowiem na otwieranie zarówno filmów, jak i muzyki czy obrazów. Jak się także okazuje, mamy do czynienia także z naprawdę przyzwoitym odtwarzaczem, który spokojnie radzi sobie ze znakomitą większością popularnych formatów wideo – KODI krztusił się tylko przy plikach .mp4 i .mov w rozdzielczości 4K, nie współpracował także z jednym z plików stereoskopowych. Ogólnie jednak nie miał on żadnych większych problemów z działaniem.
Fajnie prezentuje się także nowoczesny design oraz prosty w obsłudze interfejs, wykorzystujący także gesty, które posłużą nam do regulacji jasności czy głośności odtwarzanego pliku. Niestety, KODI ma spore problemy z odtwarzaniem napisów wtopionych w film – o ile w przypadku zewnętrznych plików .srt czy .txt odtwarzacz nie miał żadnych problemów, tak zmuszenie go do odtwarzania wtopionych napisów niestety okazywało się bezskuteczne. To drobne mankamenty, ale jednocześnie trochę wpływające na, tak czy siak, bardzo pozytywną ocenę tego odtwarzacza – jest prosty w obsłudze, wygodny, radzi sobie ze zdecydowaną większością formatów i robi naprawdę dobre wrażenie.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, stereo;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, 5.1 audio;;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 25mbps, stereo;
– wma2, 3D (1920×2160), TtB, 60mbps, stereo (nie można otworzyć);
– mp4, 4K (3840×2160), h.264, 34mbps; (brak płynności);
– mp4, 4K (4096×1716), h.264, aac, 35mbps. (brak płynności);
Pobierz KODI z serwisu Google Play > > >
MoboPlayer
Choć MoboPlayer wygląda raczej jak tradycyjny, stockowy odtwarzacz wideo dla Androida, to jego możliwości okazały się być naprawdę spore. Odtwarzacz bowiem rewelacyjnie poradził sobie ze znakomitą większością plików wideo, delikatnie krztusząc się jedynie przy plikach stereoskopowych. To naprawdę dobry rezultat, dzięki któremu MoboPlayer może śmiało stawać w szranki z MX Playerem.
Niestety, odtwarzacz odrobinę kuleje w przypadku napisów. Miewa on bowiem ogromne problemy z odczytaniem dialogów wtopionych w materiał wideo, bardzo średnio idzie mu takze współpraca z plikami .txt. Co prawda mamy tutaj do czynienia z wbudowaną w program wyszukiwarką napisów online, ale takie kłopoty trochę rzutują na całokształt aplikacji. A szkoda, bo to naprawdę intuicyjny i prosty w obsłudze program, współpracujący z systemem gestów i dający użytkownikowi dostęp do wszystkich potrzebnych opcji w zasięgu ręki.
– mkv, 480p, xvid, 1mbps, he aac, napisy;
– mkv, 720p, h264, 600kbps, aac / mp3 dual audio;
– mp4, 720p, h264, 3mbps, aac;
– mkv, 720p, h264, 3mbps , vorbis, napisy;
– mp4, 720p, h264, 6mbps, ac3;
– mkv, 1080p, h264, 10mbps, dts;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, stereo;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 11mbps, 5.1 audio;
– mkv, 1080p, h264, 40mbps;
– m2ts, 3D 1080p, SbS, h.264, 25mbps, stereo;
– wma2, 3D (1920×2160), TtB, 60mbps, stereo (brak płynności);
– mp4, 4K (3840×2160), h.264, 34mbps;
– mp4, 4K (4096×1716), h.264, aac, 35mbps.
PODSUMOWANIE
Rezultaty naszych testów wskazują jednoznacznego zwycięzcę – królem zestawienia jest MX Player. To ładnie zaprojektowany i wszechstronny odtwarzacz, współpracujący z największą gamą formatów wideo i nie obciążający zanadto systemu, co również wpływa na jego sprawność działania. Problemy z dźwiękiem są bardzo łatwe do wyeliminowania, co stawia ten program na czele najciekawszych i najlepszych odtwarzaczy wideo.
Po drugiej stronie barykady niespodziewanie znalazł się VLC Video Player, który może jest ładnym, estetycznie wykonanym odtwarzaczem, ale ilość problemów, jakie przysporzyła ta aplikacja podczas testów, zdecydowanie zaskoczyła in minus. Brak obsługi napisów wśród wielu użytkowników kompletnie dyskwalifikuje RockPlayera2, mimo iż odtwarza on całą gamę formatów wideo – a gdy na dokładkę dorzucimy słaby interfejs, to wrażenia z użytkowania tego programu są raczej mieszane. Godne polecenia są AllPlayer i BSPlayer, choć problem z polskimi znakami oraz toporna obsługa .mp4 w przypadku pierwszego programu jest mocno dokuczliwy, z kolei BSPlayer to brak napisów .txt i obsługi .xvid – dobre wrażenie jak najbardziej pozostawiły po sobie MoboPlayer i KODI.
A Wam, która aplikacja najbardziej przypadła do gustu?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.