Koreańska firma udostępniła materiał wideo, na którym pokazuje możliwości oraz działanie nowego API – Vulkan. Trzeba przyznać, że przyszłość gier mobilnych zapowiada się naprawdę imponująco.
Samsung Galaxy S7 oraz Galaxy S7 Edge to pierwsze na świecie smartfony z Androidem, które w pełni wspierają Vulkan API – technologię udostępnioną w 2015 roku, która zadebiutowała finalnie w lutym bieżącego roku. Vulkan to nic innego, jak naturalny następca OpenGL pozwalający zmniejszyć obciążenie procesora przy jednoczesnej poprawie grafiki wyświetlanej w technologii 3D – mowa tu cały czas oczywiście o urządzeniach mobilnych oraz ich (dalej nieco ograniczonych) możliwościach. Jak więc wygląda wydajność tego typu rozwiązań? Samsung postanowił zaprezentować ja na specjalnym wideo.
Vulkan API po raz pierwszy pojawił się w połowie lutego, jednak stabilna wersja ujrzała światło dzienne dopiero 24 czerwca. Samsung zaprezentował podczas konferencji E3 możliwości działania oraz wykorzystania tego API w trzech wymagających grach: Need for Speed No Limits, Heroes of Incredible Tales oraz Vainglory. Każda z gier oczywiście różni się gatunkiem, jednak każda z nich naprawdę solidnie obciąża wnętrzności smartfonów czy tabletów. Samsung opublikował na swoim kanale YouTube wideo, w którym widać, jak przekłada się Vulkan na samą rozgrywkę. Jak widać API oferuje lepszą grafikę, bardziej stabilny klatkaż oraz większą responsywność nawet w kulminacyjnych momentach.
Przy rozwoju Vulkana Samsung pracował z programistami po to, aby lepiej zrozumieć relację między smartfonami a samym Vulkanem – wszystko to dlatego, żeby wycisnąć jeszcze więcej z urządzeń mobilnych. Inżynierowie Samsunga razem z developerami pracowali wspólnie na miejscu i pomagali w niektórych kwestiach w samych studiach odpowiedzialnych za produkcję wyżej wymienionych przeze mnie gier. Wyniki są po prostu onieśmielające. Inżynierowie zauważyli, iż dzięki Vulkanowi poprawiła się nie tylko długość czasu pracy urządzeń na baterii, ale także wydajność podczas samej rozgrywki – i to nawet do 30%.
Nie pozostaje nam więc czekać, aż więcej smartfonów będzie wspierać to API. Oby stało się to już niedługo.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.