Już teraz mnóstwo ludzi łapie stworki chodząc po ulicy. Pokemon GO może stać się jeszcze większym hitem, bowiem gra ma trafić na gogle Google Cardboard.
Pokemon GO to prawdziwy hit. Gra od Niantic wygenerowała kosmiczny zysk w przeciągu kilku dni od premiery oraz co chwilę zdobywa nowych graczy. Cała sieć huczy od patentów na łapanie Pokemonów, problemów z bezpieczeństwem czy chociażby informacji na temat tego, że twórcom padają serwery z powodu zbyt dużej popularności. Okazuje się, że szum na temat nowych „Poków” prędko się nie skończy. Gra bowiem ma trafić na gogle Google Cardboard, co tylko i wyłącznie przyczyni się do jej natychmiastowego rozprzestrzenienia po całym świecie.
Pokemon GO mogą stać się jeszcze lepsze w najbliższym czasie. Według źródeł Business Insidera, „Poki” mogą trafić wkrótce na gogle do wirtualnej rzeczywistości Google Cardboard. W przeciwieństwie do drogich konstrukcji, rozwiązanie amerykańskiej firmy jest naprawdę tanie i nie potrzeba do jego działania żadnych drogich akcesoriów ani specjalnych gadżetów. Założenie Cardbaorda na głowę podczas łapania Pokemonów może sprawić, że gra stanie się jeszcze przyjemniejsza oraz bardziej realistyczna – stworki będą pojawiać się bowiem tuż przed użytkownikami.
Oczywiście w tym wszystkim istnieją potencjalne problemy, z którymi będą musieli borykać się użytkownicy. Mowa tu konkretniej o spacerach, które przecież wymagane są do łapania Pokemonów – zobaczyć więc osoby z goglami na głowie, chodzącymi po ulicy będzie niezmiernie zabawnie. Ponieważ większość smartfonów ma tylko jedną kamerę z tyłu, będzie ciężko pogodzić obraz na lewe oraz prawe oko jednocześnie, chociaż podejrzewam, że ten problem da się rozwiązać za sprawą samego oprogramowania.
Niestety w całym tym zamieszaniu, użytkownicy mogą często bagatelizować problem związany z własnym bezpieczeństwem. Gra jest tak wciągająca, iż dołożenie do niej gogli mogłoby spowodować wypadek – skupiając się na jednym widoku, większość graczy ignorowałaby zapewne „rzeczywistość”.
No cóż, wydaje się, że nic nie powstrzyma twórców przed stworzeniem wersji na Google Cardboard. Pytanie tylko, ile jeszcze potrwa boom na ten tytuł?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.