Jeden z graczy Pokemon Go wykorzystał specjalnego bota, by nabić punkty doświadczenia. Tym samym osiągnął ostatni – 40 poziom gry, zbierając sumę 20 milionów punktów XP.
Osoby, które lubią sprawdzać kody źródłowe gier i programów doszukując się ciekawostek już dawno przyniosły nam informację o maksymalnym poziomie gry Pokemon Go. Okazało się wtedy, że gracze mogą dojść do 40 poziomu, po którym gra przestaje zliczać punkty.
Jednak żeby nie było tak pięknie to warto podkreślić, że już od 20 poziomu gra staje się coraz bardziej żmudna. Przejście z 19 na 20 level wymaga zdobycia 25 tysięcy punktów doświadczenia. Natomiast z 20 poziomu na 21 aż 50 tysięcy. Kolejne etapy gry wymagają drastycznie większej ilości punktów.
Jeden z graczy, który ukrywa się pod pseudonimem „_problemz” podzielił się na Reddicie wyznaniem, że specjalnie oszukiwał w Pokemon Go, aby sprawdzić jaki jest jej limit. Ciekawość doprowadziła go do wspomnianego 40 poziomu, na którego dotarcie z 39 levelu potrzeba było zdobycia aż 5 milionów punktów XP.
Potwierdzeniem dokonania mają być załączone zrzuty ekranów aplikacji. Autor postu twierdzi, że nie walczył w Gymach i nie zamierza tego robić, ponieważ nie chce psuć zabawy pozostałym osobom – grającym fair play. Najprawdopodobniej, swoje konto zgłosił także do Niantic w celu jego usunięcia.
Warto także nadmienić, że nie przedstawiono pełnej formuły, dzięki której osiągnięto 40 poziom. Na pewno wykorzystany został specjalny bot, którego można znaleźć w popularnych repozytoriach (np. GitHub). Miał być zmodyfikowany w taki sposób, aby łapał Pokemony i zatrzymywał się w Pokestopach, zbierając niewielką ilość punktów XP przez określony czas.
Wiadomo jednak, że autor dokonania wykorzystał 131 lucky eggów, które pozwalają na podwojenie ilości punktów XP przez pół godziny. Wydaje się więc, że bot musiałby nieustannie pracować minimum przez 65 godzin, aby odpalone „specjalne jajka” mogłyby nabić określoną ilość punktów.
Źródło: Reddit
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.