Amerykański gigant aktualizuje swoje aplikacje dla systemu iOS. Do Google Chrome trafia również tryb incognito, który ma zadbać o prywatność użytkowników.
Google planuje spore wydarzenie na 4 października tego roku, na którym najpewniej zobaczymy kilka nowych produktów oraz poznamy więcej informacji na temat systemów operacyjnych, jakie rozwijane są w Mountain View. W międzyczasie, Google przygotowuje wszystkie swoje aplikacje oraz aktualizuje je do najnowszych wersji. Dla systemu iOS, aplikacja Google otrzymała tryb incognito, który pozwoli na prywatne wyszukiwanie bez obawy o to, iż ktoś pozna naszą historię.
Użytkownicy Apple długo musieli czekać na tryb incognito. Czym on właściwie jest? To nic innego, jak specjalny tryb przeglądania, po którego aktywowaniu historia, ciasteczka oraz pamięć podręczna nie jest zapisywana na wybranym urządzeniu. Po wyjściu z odpowiedniego okna wszystkie dane wymazują się tak, jakby nigdy ich tam nie było. Aby włączyć tryb przeglądania prywatnego, wystarczy tylko nacisnąć odpowiedni przycisk i już. Ekran zmieni się na przyjemny, czarny kolor i będziemy mogli wyszukać dowolną, interesującą nas rzecz.
Dzięki wsparciu oraz optymalizacjom dla czujnika Touch ID, osoby chcące skorzystać z trybu incognito ponownie po zablokowaniu ekranu nie będą musiały obawiać się, iż ktoś uzyska do tych danych nieautoryzowany dostęp.
Oprócz tego, Google wprowadza natywne wsparcie dla odtwarzania wideo poprzez YouTube. Oznacza to, iż możemy oglądać w trybie incognito wideo, które nie zapisze się w naszej historii – zarówno w wyszukiwarce jak i na zalogowanym koncie YouTube.
Aktualizacja aplikacji przebiega etapami. Powinniście mieć ją u siebie jeszcze do końca tego tygodnia.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.