Według jednego z dyrektorów Samsunga, koreańska marka ma naprawdę ambitne plany dotyczące procesorów mobilnych, które mogą zostać stworzone już w 2018 roku. Patrząc na nie wygląda na to, że Qualcomm Snapdragon 835 i jego produkcja przez Samsunga, to tylko początek dominacji.
W tym roku Samsung znów oficjalnie wyprzedzi konkurencję: marka będzie produkowała bowiem procesor Qualcomm Snapdragon 835 – obecnie najmocniejszą i najbardziej energooszczędną jednostkę na rynku. Nie ma co się dziwić bowiem cały układ został stworzony w technologii 10-nanometrów – to poziom, którego mogą pozazdrościć inni producenci. Samsung ma jednak ambitniejsze plany i chce zrealizować je już w 2018 roku. Konkretniej chodzi tutaj o przeskok na jeszcze niższy proces technologiczny. Za 12 miesięcy powinniśmy ujrzeć bowiem zupełnie nową generację układów stworzonych w… 7 nanometrach.
Tu nie chodzi nawet o samą wydajność, ale o konkretne zmiany, które nastąpią po wprowadzeniu architektury 7nm. Dzięki temu, urządzenia Samsunga z półki budżetowej oraz jednostki innych producentów, które nie są flagowcami, będą mogły wykorzystać do działania obecnie dostępne, 10-nanometrowe układy mobilne. Tego typu decyzje powinny pomóc Samsungowi rozwijać swoje tańsze urządzenia oraz sprawić, iż będą one jeszcze szybsze – generalnie jest to jeden z planów na ten rok, o czym wspominałem Wam wcześniej.
Procesory mobilne w technologii 7-nanometrów mamy zobaczyć już na początku przyszłego roku. Niestety na ten moment nie wiadomo, do jakich urządzeń trafią na początek, jednak nie spodziewałbym się niczego innego, jak wykorzystania ich we flagowcach z serii Galaxy S oraz Note.
Czy Samsungowi uda się spełnić tego typu plany? Niestety na potwierdzenie trzeba poczekać.
Źródło: AH
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.