Nowy raport, który pojawił się w sieci informuje o sporej transakcji pomiędzy Apple, a największym koreańskim konkurentem. Według przecieków, amerykańska firma zamówiła u Samsunga naprawdę ogromną ilość wyświetlaczy przeznaczonych docelowo do nowych urządzeń.
Według południowokoreańskich mediów, Apple miało zamówić obecnie około 60 milionów paneli OLED, które będą przeznaczone do zaimplementowania w nowych iPhone’ach. To naprawdę spora liczba patrząc na to, iż ekran może trafić jedynie do większej, 5,5-calowej wersji urządzenia. Apple miało zgodzić się również na zapłatę niemalże 4,5 miliarda dolarów za wspomniane produkty. Obecnie to właśnie Samsung dominuje na rynku wyświetlaczy OLED tak więc wydaje się, iż z biznesowego punktu widzenia tego typu zakup był dobrym posunięciem dla Apple.
Co prawda ani Samsung ani Apple nie potwierdziły jeszcze transakcji, tak więc na te dane warto przymknąć oko. Wszystkiego powinniśmy się dowiedzieć na przestrzeni nadchodzących godzin. Nowe panele, które zostały zakupione od Samsunga miałyby trafić do jubileuszowego iPhone’a 8, którego zobaczymy najpewniej we wrześniu tego roku. Amerykańska firma, według przecieków, planuje wydać trzy warianty smartfona, z czego tylko jedna wersja będzie mogła pochwalić się ekranami OLED – reszta otrzyma standardowe wyświetlacze LCD.
Po piętach Samsungowi oraz Apple depcze również oddział LG Display, który w ostatnim czasie przyspieszył rozwój własnych paneli OLED tak, aby spróbować na własną rękę zdominować rynek.
Patrząc na spore zamówienie Apple naprawdę można być pod wrażeniem. 60 milionów wyświetlaczy dla tylko jednego wariantu nowego iPhone’a może dawać wskazówkę na temat tego, iż amerykańska firma wierzy, że nowy flagowiec stanie się… natychmiastowym hitem sprzedażowym.
Źródło: AH
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.