Samsung Galaxy S8 nie zdążył jeszcze oficjalnie zadebiutować, ale w Chinach już sprzedają jego klona, któremu daleko do perfekcji.
Marzec będzie najgorętszym okresem, jeśli chodzi o wycieki i potwierdzenia informacji na temat Samsunga Galaxy S8. Niedawno mogliśmy zobaczyć, jak może wyglądać biała edycja Galaxy S8. Niemniej jednak najciekawsze wydają się być zdjęcia, na których Galaxy S8 i S8+ znajdują się tuż obok siebie. Oprócz pełnego spektrum różnorodnych zdjęć o lepszej lub gorszej jakości, które codziennie pojawiają się w sieci trudno zapomnieć o… chińskich podróbkach. To właśnie w tym aspekcie przodują Chińczycy.
Niejednokrotnie przed premierą kolejnych flagowców Apple’a, Samsunga czy innych firm – można było w Chinach zakupić gotowego klona smartfona, który nie zdążył oficjalnie zadebiutować. W przypadku Galaxy S8 sytuacja wygląda tak samo. Na chińskim rynku dostępny jest już odpowiednia podróbka. Można ją rozpoznać bez problemu po nieprawidłowo rozmieszczonych sensorach, aparacie czy skanerze linii papilarnych, znajdującym się po przeciwnej stronie. Brakuje także specjalnego, wciąż nieco tajemniczego przycisku, któremu zostanie przypisana nowa funkcja.
Prawdopodobnie jest to pierwsza podróbka tego modelu. Jestem jednak pewien, że za kilka miesięcy rynek zostanie nimi zalany, a poszczególne egzemplarze będą znacznie lepiej imitowały oryginał.
Źródło: Digital Life
Ceny Samsung Galaxy S8
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.