Już wkrótce znane marki modowe wprowadzą na rynek swoje smartwatche z systemem Android Wear 2.0. Mowa o Movado, Tommy Hilfingerze czy Hugo Bossie. Czym się będą wyróżniały?
Co łączy wyżej wymienione marki? Wszystkie należą do grupy Movado, która prawdopodobnie jeszcze w tym roku przedstawi nowe smartwatche z systemem Android Wear 2.0 na pokładzie. Wydaje się więc, że marki modowe coraz chętniej sięgają po nowoczesne technologie. Jeszcze niedawno wspominałem o Swarovskim, który również ma pomysł dla potencjalnych klientów, a właściwie – klientek – w tym segmencie. Ostatnio pojawiła się także informacja o specjalnej sukience – Data_Dress, która może wielu zainteresować.
Póki co, Movado poinformowało już o nawiązaniu współpracy z Google, co zaowocuje nowymi smartwatchami na rynku z funkcjonalnością Android Pay czy łącznością NFC. Otrzymają one okrągłą tarczę, kilka elementów do własnej personalizacji, odpowiednie funkcje oraz wsparcie dla systemu Android i iOS. Ich premiery sprzedażowej należy spodziewać się na jesieni tego roku. Wszystkie modele powinny zostać nazwane, jako „Connect”. Do tej pory, potwierdzono istnienie pięciu wersji skierowanych dla męskiego grona. Niestety, jak na wspomniane marki przystało – cena będzie dosyć wysoka. Najtańszy model Movado ma kosztować 495 dolarów.
Pierwsze wzmianki, zdjęcia i szczegółowe relacje na ich temat ukażą się już pod koniec marca. Wtedy też odbędą się targi BaselWorld, związane z biżuterią i zegarkami. Na razie wiadomo także, że przyszłe smartwatche trafią do USA, Wielkiej Brytanii, Kanady i na Karaiby.
Źródło: PR News Wire
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.