W kilku najważniejszych benchmarkach przetestowany został Qualcomm Snapdragon 835. Jego osiągi porównano z dwoma poprzednikami, Exynosem 8890 i Kirinem 960. Sprawdź, co potrafi flagowy procesor Qualcomma na 2017 rok.
Serwis Android Police opublikował wyniki testów benchmarkowych Snapdragona 835, wykonane na egzemplarzu prototypowym. Dzięki temu poznaliśmy możliwości flagowego układu Qualcomma na 2017 rok, które porównano z osiągami innych topowych procesorów, wykorzystując takie smartfony jak Samsung Galaxy S7 (Exynos 8890), Samsung Galaxy S7 Edge (Snapdragon 820), OnePlus 3T (Snapdragon 821), Google Pixel XL (Snapdragon 821 AB) i Huawei P10 (Kirin 960).
Jeśli chodzi o wydajność jednordzeniową w GeekBench, to Snapdragon 835 nie wnosi tak naprawdę żadnego sensownego skoku w wydajności, tylko minimalnie wyprzedzając Huawei P10 z Kirinem 960 i całą resztę urządzeń. Wyraźniejszą przewagę układ Qualcomma pokazuje w teście wielordzeniowym, gdzie z wynikiem na poziomie blisko 6,5 tys. punktów wyprzedza topowy układ Huawei o ponad 700 punktów. Swoich poprzedników Snapdragon 835 wręcz demoluje w tej kategorii, gdyż rezultaty są lepsze o ok. 40%, co jest rzecz jasna zasługą podwojenia liczby rdzeni.
Układem graficznym Snapdragona 835 jest Adreno 540, którego wydajność może robić wrażenie. Żadne inne GPU z tego zestawienia nie jest w stanie się z nim mierzyć. Względem poprzednika wydajność graficzna wzrosła o ok. 25%.
Na koniec zostawiłem uwielbiane przez wszystkich AnTuTu. Snapdragon nie przekracza w nim bariery 200 tys. punktów, zatrzymując się na poziomie ok. 185 tys.
Wyniki pomiarów nie są specjalnie zaskakujące – nowy układ jest mocniejszy od starszych, raz bardziej, raz mniej. Musicie jednak pamiętać o tym, że testowane było urządzenie referencyjne, więc smartfony różnych producentów z tym układem mogą radzić sobie trochę inaczej (choćby w AnTuTu, po odpowiednich poprawkach w oprogramowaniu).
Oczywiście całe to porównanie to tylko ciekawostka i wyniki w testach benchmarkowych nie zawsze znajdują odzwierciedlenie w codziennych zastosowaniach. Na takie testy przyjdzie pora, gdy właściciele dostaną w swoje ręce smartfony ze Snapdragonem 835. To właśnie oni sprawdzą na własnej skórze, czy tak potężną wydajność da się jakoś sensownie wykorzystać.
Źródło: Android Police
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.