W sieci pojawił się raport Hana Financial Investment, który bierze pod lupę finanse Samsunga w pierwszym kwartale tego roku. Okazuje się, iż flagowce Koreańczyków nie sprzedają się tak dobrze.
Po raz pierwszy od dawna można powiedzieć, iż sprzedaż flagowców Samsunga spada – mam tu na myśli oczywiście pierwszy kwartał tego roku. Zarobki z najlepszych urządzeń Koreańczyków wyniosły zaledwie 29% całości, co jest znaczącą obniżką, po raz pierwszy bowiem, Samsung spadł poniżej pułapu 30% wpływów za wspomnianą sprzedaż.
Tak naprawdę, wszystkie wspomniane liczby kurczą się aż od 2013 roku, kiedy to Samsung zaprezentował światu model Galaxy S4 – wtedy też, liczba sprzedanych flagowców w odniesieniu do innych smartfonów wyniosła aż 75%. Od tamtego momentu rynek nieco się nasycił, a cyferki nie wyglądają już tak dobrze. W tym momencie bardzo dużo zależy od sprzedaży następnego, flagowego modelu, który zobaczymy już jutro. Mowa tu oczywiście o Galaxy S8.
Oprócz tego, według raportu Startegy Analytics, smartfony z niższej półki cenowej dają Samsungowi nieco mniej pieniędzy niż wcześniej – konkretniej, producent zanotował spadek wpływów na jednej sprzedanej sztuce o prawie 19%. Mowa tu oczywiście o średniej cenie, jaką trzeba zapłacić za budżetową wersję smartfona z logiem Samsunga.
Największy rywal Samsunga, czyli Apple, radzi sobie jednak świetnie. Firma z jabłkiem w logo notuje niemalże 10% wzrost i nie zapowiada się, aby miało być gorzej.
Cała nadzieja w nowym flagowcu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.