Samsung DeX trafił do sprzedaży wraz z nowymi flagowcami: modelami Galaxy S8 oraz Galaxy S8+. Pierwsze raporty mówią o tym, iż konsumenci niestety… są podstawką rozczarowani.
Samsung DeX prezentuje podejście podobne do tego, jakie chciał wykorzystać Microsoft. Proste akcesorium pozwala na szybką zmianę smartfona w komputer poprzez podłączenie go za pomocą stacji dokującej do monitora lub tak naprawdę dowolnego, kompatybilnego ekranu. Niektórzy konsumenci z Korei Południowej, którzy zdecydowali się zakupić osobno sprzedawaną stację są… rozczarowani. Sprawa doszła do takiego momentu, w którym większość osób po prostu odsprzedała swój model DeX.
Obecnie Samsung sprzedaje w Korei podstawkę DeX za około 176 dolarów (w Polsce 800 zł). Na portalach aukcyjnych można znaleźć jednak niezadowolonych użytkowników, którzy sprzedają akcesorium za około 100 dolarów mniej. Oczywiście, spora liczba osób dostała ten gadżet jako dodatek do zamówienia, jednak odsprzedaż nie świadczy za dobrze o jakości samego sprzętu.
Bardzo możliwe, że chodzi tu też o fakt, iż spora liczba osób nie chce zamieniać smartfona w komputer lub najzwyczajniej w świecie nie potrzebuje takiej funkcji. Ciężko powiedzieć, jak odbije się to na rynku oraz innych regionach, w których sprzedawanych jest DeX, jednak to kolejne, małe potwierdzenie tego, iż tego typu mobilne akcesoria nie są potrzebne na masową skalę.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.