Amerykańska firma po raz kolejny daje do zrozumienia, iż dobrze współpracuje jej się z marką Corning. Tym razem Apple postanowiło wyłożyć konkretne pieniądze na stół i sprawić, iż producent odpowiedzialny za Gorilla Glass będzie mógł rozwijać się szybciej. Jakie więc będą tego następstwa?
Obecnie, jakby nie patrzeć, Apple współpracuje z firmą Corning już niemalże od dekady – praktycznie od momentu zaprezentowania pierwszego iPhone’a. Tim Cook postanowił wyłożyć na stół 200 milionów dolarów. Pieniądze pochodzą z funduszu Advanced Manufacturing Fund i mają pomóc marce Corning rozwijać się na kilku płaszczyznach. Nie wiadomo jednak na ten moment, ile dokładnie z tych środków trafiło do działu badań odpowiedzialnego za tworzenie popularnego szkła ochronnego Gorilla Glass.
Wiemy jednak, iż Corning ma przeznaczyć większą część wspomnianej kwoty na innowacje oraz eksperymenty, które zapewne przełożą się na stworzenie jeszcze bardziej wytrzymałej ochrony dla wyświetlaczy w naszych smartfonach. Czyżby zbliżało się Gorilla Glass 6? To bardzo prawdopodobne.
Z drugiej strony, inwestowanie Apple w tego producenta może stanowić pewien wyraz „rezerwacji technologicznych” dla swoich kolejnych produktów, takich jak chociażby okulary do rozszerzonej rzeczywistości czy po prostu nowy iPhone.
Na ten moment ciężko stwierdzić, czego dokładnie możemy się spodziewać i osobiście mogę tylko gdybać – na potwierdzenie plotek i pierwsze efekty wykorzystania 200 milionów dolarów będziemy musieli jednak jeszcze trochę poczekać.
Źródło: Fonearena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.